Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sławomir Peszko włączył się w akcję charytatywną. Piłkarz Lechii Gdańsk spotkał się z Milenką [ZDJĘCIA, WIDEO]

Janina Stefanowska
Sławomir Peszko po raz kolejny udowodnił, że nie przechodzi obojętnie obok chorych i potrzebujących. Pomocnik gdańskiej Lechii tym razem zawitał do Milenki Plichty w Żukowie, która straciła mamę i jest poważnie chora.

W Żukowie, poza Sławkiem Peszko, pojawił się też Robert Block, inicjator akcji "Kibice Lechii pomagają Milence". Panowie przywieźli pieniądze, jakie udało się uzyskać poprzez sprzedaż 130 szalików Lechii Gdańsk oraz prezenty od kibiców. Sławek Peszko ofiarował swoją koszulkę piłkarską a do tego gadżety klubowe - w tym imienne polo i bluzę dla Milenki.

- Otrzymuję wiele próśb o pomoc i wsparcie - przyznał Sławek Peszko. - Średnio raz w miesiącu uczestniczymy w akcjach charytatywnych. Jako drużyna odwiedzamy też przedszkola, szkoły, szpitale, kluby sportowe.

- Moja żona trafiła na profil Milenki w Internecie - przypomniał z kolei Robert Block. - Dziewczynka straciła mamę, porusza się na wózku, jest poważnie chora. Skontaktowaliśmy się z Justyną, ciocią Milenki. Wpadliśmy na pomysł, aby nieco zawyżyć cenę szalików Lechii, zebrać osoby, które kupiłyby szalik, a te pieniądze przeznaczyć na leczenie dziewczynki. Napisaliśmy do projektanta, który nieodpłatnie zaprojektował szaliki. Dodatkowo ruszyliśmy też ze zbiórką nakrętek.

4,5-letnia Milenka, która urodziła się z przepukliną oponowo-rdzeniową, przeszła operację szpotawych stópek i prawego kolanka. Przed nią wielkie wyzwanie - zdobycia pionowej postawy.

Czytaj więcej na stronie: kartuzy.naszemiasto.pl

Sławomir Peszko spotkał się z chorą Milenką

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki