Sławomir Nowak skontaktował się z wyborcami, pisząc na Twitterze: "Dociekliwych informuję, że złożyłem marszałkowi [Sejmu - dop. red.] rezygnację z mandatu poselskiego ze skutkiem na koniec tego miesiąca. Teraz zamykam sprawy formalne biura poselskiego".
Pytanie - złoży nie złoży? przestaje więc być już zasadne. Teraz pojawia się inne - kto po Nowaku obejmie poselski mandat? I wszystko wskazuje na to, że posłem, który po Nowym Roku zasili klub Platformy Obywatelskiej w Sejmie będzie obecny radny powiatowy z Tczewa, Jan Kulas. Radny, pytany wprost - czy jest już spakowany do Sejmu, odpowiada, że na razie jeszcze decyzja w jego sprawie nie zapadła. - Trzeba więc być wstrzemięźliwym w takich odpowiedziach - tłumaczy, ale przyznaje, że jest gotowy do przyjęcia tego mandatu.
Wstrzemięźliwość Kulasa bierze się stąd, że przed nim są jeszcze trzy inne osoby, które uzyskały w wyborach w 2011 roku więcej od niego głosów. I tym samym to one mają pierwszeństwo do mandatu. Ale tak się złożyło, że są to politycy na eksponowanych stanowiskach, z których pewnie nie będą chcieli odejść. Przed Kulasem są bowiem: Paweł Orłowski - wiceminister infrastruktury i rozwoju, Piotr Ołowski - szef Urzędu Lotnictwa Cywilnego i Tomasz Arabski - ambasador w Hiszpanii.
Na początku stycznia przyszłego roku marszałek Sejmu wygasi najpierw mandat Nowaka, a potem zwróci się do tych polityków z pytaniem, czy oni przyjmą mandat.
Jan Kulas ma już za sobą staż parlamentarny. Do tej pory dwukrotnie był posłem, w I i III kadencji. Potem kandydował, ale bez sukcesu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?