Sławomir Gajewski: 2018 to był kolejny dobry rok dla naszej firmy

Sławomir Gajewski, prezes spółki Torus

- 2018 to był kolejny dobry rok dla naszej firmy. Zakończyliśmy go niemal pełną komercjalizacją naszego największego do tej pory projektu biurowego, budynku Argon, wprowadzając tym samym atrakcyjny produkt inwestycyjny na rynek kapitałowy. Utrzymywaliśmy wysokie tempo rozwoju w regionie, co nie było specjalnym zaskoczeniem. Rynek biurowy w Trójmieście, który wyraźnie już dojrzał, dawał też wiele pozytywnych sygnałów, a popyt na powierzchnię w dużej mierze wynikał z organicznego wzrostu obecnych już w regionie firm sektora usług biznesowych. Na rynku pojawiają się jednak pewne obawy, oczekuje się spowolnienia. Na tym etapie trudno jednak wyrokować kiedy ono nastąpi, jaka będzie jego skala i skutki. Rynek na którym działamy ma globalny charakter, nasi partnerzy to w większości zagraniczne podmioty. To, co się dzieje obecnie na świecie, m.in. powrót amerykańskiej produkcji „do domu” czy wojna handlowa między USA, a Chinami, jest niepokojące, ale trudno też przewidzieć, w jaki sposób przełoży się to na sektor usług biznesowych, a tym samym naszą branżę i region. Kryzys na światowym rynku może skłaniać do poszukiwania oszczędności i przenoszenia biznesu do lokalizacji zapewniających wyższy poziom optymalizacji, a taką nadal - w skali globalnej czy europejskiej - jesteśmy. Nie ma więc jednego, gotowego scenariusza na najbliższą przyszłość, może być różnie. Objawy spowolnienia na rynku nieruchomości mieszkaniowych mogą nieco zahamować dynamiczny wzrost kosztów wykonawstwa, jaki obserwujemy od jakiegoś czasu. Z drugiej strony zapowiedź wielu inwestycji infrastrukturalnych może wygenerować popyt, który wchłonie potencjalne nadwyżki i utrzyma presję płacową. Prognozy ciągle się przesuwają – mamy rekordowe PKB, ale już wskaźnik PMI, obrazujący koniunkturę w przemyśle, wyraźnie słabnie, co oznacza, że managerowie pesymistycznie oceniają najbliższą perspektywę działalności swoich firm. Pytanie - czy to zapowiedź nadchodzącego tąpnięcia na rynku czy może efekt asekuracji i nadmiernej ostrożności przedsiębiorców. Trzeba być czujnym i dalej robić swoje.