Sławno: Prokurator postawił policjantowi zarzut ws. wypadku na przejściu dla pieszych

- Zdarzenie zakwalifikowaliśmy jako wypadek drogowy, bo poszkodowana piesza odniosła obrażenia ciała skutkujące leczeniem powyżej siedmiu dni - mówi Jerzy Sajcht, zastępca prokuratora rejonowego w Szczecinku.

Policja relacjonowała, że 7-letnia uczennica podstawówki ze Sławna wtargnęła na jezdnię - wskutek czego została potrącona przez przejeżdżający radiowóz. Dziewczynka - jak mówią policjanci - upadła na jezdnię, bo uderzyło ją lusterko samochodu. Trafiła do szpitala w Słupsku, gdzie stwierdzono złamanie lewego podudzia.
- Policjant został przesłuchany w charakterze podejrzanego - mówi prokurator ze Szczecinka. - Oświadczył, że nie złamał przepisów drogowych i potwierdził, że dziewczynka wtargnęła na jezdnię. Twierdził też, że radiowóz przez niego kierowany wtoczył się na przejście dla pieszych. Te wyjaśnienia będą weryfikowane - zaznacza.

Prokurator dodaje, że z opinii biegłych wynika, że do listopadowego zdarzenia na przejściu dla pieszych rzeczywiście doszło w następstwie naruszenia zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego przez dziewczynkę.
- Ale kierujący radiowozem, według biegłych, też przyczynił się do wypadku - mówi Sajcht. - W okolicy przejścia dla pieszych przy szkole różne znaki drogowe dopuszczają prędkość jazdy do 30 km na godzinę. Biegli ocenili, że radiowóz ją nieznacznie przekroczył.

St. sierż. Iwona Ordak, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Sławnie, nie komentuje prokuratorskiego postępowania. Zdarzenie rozpatruje prokuratura ze Szczecinka, gdyż sławieńska wyłączyła się z niej ze względu na to, że w innych sprawach współpracuje z miejscową policją.

Za spowodowanie wypadku drogowego grozi do 3 lat więzienia.

Więcej informacji lokalnych ze Sławna na slawno.naszemiasto.pl