Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sławno: Była dyrektor przedszkola odpowie za narażenie dzieci na szerzenie się choroby

Tomasz Turczyn
Winna - usłyszała w Sądzie Okręgowym w Koszalinie była dyrektor Przedszkola nr 3 w Sławnie, oskarżona o narażenie wychowanków na szerzenie się choroby zakaźnej. Chodzi o salmonellę, na którą zachorowało w listopadzie 2009 roku 40 dzieci z Przedszkola nr 3. Sąd wymierzył kobiecie 4,5 tys. zł grzywny.

Oprócz 40 dzieci, na chorobę zapadło też pięciu pracowników tej placówki.

- Była pani dyrektor, będąc w 2009 roku funkcjonariuszem publicznym, została uznana winną, ponieważ mając informacje o zachorowaniu dzieci na salmonellę, nie zareagowała - wyjaśnia Sławomir Przykucki, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Koszalinie.

Dodaje on, że przy podejmowaniu decyzji o wyroku sąd wziął pod uwagę wieloletnią i nienaganną pracę kobiety w oświacie.

- Takie rozstrzygnięcie sprawy jest zbieżne z naszym poglądem na nią. Dlatego nie będziemy wnosić apelacji - kwituje Piotr Nierebiński, zastępca Prokuratora Rejonowego w Sławnie.

Sławno: Już 45 osób z przedszkola nr 3 z salmonellą

Iwona Bińczyk, która objęła funkcję dyrektora przedszkola po odwołaniu swojej poprzedniczki, mówi, że była dyrektor formalnie przeszła na stanowisko nauczyciela w Przedszkolu nr 3.

- Z tym że najpierw pół roku była na zwolnieniu lekarskim, następnie na rocznym urlopie zdrowotnym, a obecnie jest na zaległym urlopie wypoczynkowym - tłumaczy Bińczyk.

Wyrok sądu jest nieprawomocny i przysługuje od niego odwołanie.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki