Ponadto dostał on 10-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Do tragedii doszło 27 września 2008 roku w sobotę, około godziny piątej nad ranem, w okolicach Cewic. Siedmioro młodych ludzi wracało z imprezy urodzinowej osiemnastoletniej koleżanki. Solenizantka i jej chłopak, którzy również mieli jechać samochodem, zdecydowali się wyruszyć w drogę pieszo.
Pozostała piątka wsiadła do volkswagena golfa, którym kierował wtedy 17-letni jeszcze chłopak. Jazdę utrudniała gęsta mgła. Zaledwie kilometr za Cewicami młodzi ludzie zauważyli znajomych z imprezy, jadących samochodem renault clio.
Młody kierowca zaczął wyprzedzać samochód znajomych. Podczas wyprzedzania autem zarzuciło.
Golf otarł się o clio i wjechał w drzewo. Piątka pasażerów siedzących z tyłu samochodu nie miała szans na przeżycie. Siła uderzenia wyrzuciła pasażerów na zewnątrz. Nie wszystkie ciała udało się zidentyfikować od razu. Potrzebne było wykonanie badań DNA.
Ofiarami tragedii pod Cewicami byli ludzie w wieku od 15 do 22 lat. Czworo z nich było z gminy Czarna Dąbrówka w powiecie bytowskim. Zginęła również osiemnastoletnia dziewczyna z Siemirowic w gminie Cewice. Paradoksalnie kierowca winien wypadku wyszedł z niego bez większych obrażeń. Siedemnastolatek nie miał prawa jazdy i był pod wpływem alkoholu.
Miał w wydychanym powietrzu 0,8 promila alkoholu. Po dwóch rozprawach sądowych sprawa została wyjaśniona i zapadł werdykt. - Wyrok jest nieprawomocny - mówi Henryk Rudy, prezes Sądu Rejonowego w Lęborku. - Prokurator i oskarżający posiłkowi (rodzice nieżyjących nastolatków) domagali się wyższej kary, bo aż ośmiu lat pozbawienia wolności. Wpłynęła już do sądu zapowiedź apelacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
