Siódemka Lechii najlepsza w Polsce

W finale w Łodzi gdańszczanie pokonali Budowlanych Łódź. W sobotę w Sochaczewie historia się powtórzyła, bo biało-zieloni po raz drugi wygrali z łodzianami, tym razem w siódemki. Sukces jest o tyle istotny, że rugby 7-osobowe jest w programie igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku. To sprawia, że rugbiści, którzy wywalczyli mistrzostwo Polski, dostaną od miasta Gdańska stypendia. - Wygrywając, dajemy miastu dobrą reklamę, a miasto rewanżuje nam się finansową pomocą. Uważam, że ta współpraca jest modelowa, bo korzyści mają obie strony - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Marek Płonka, trener mistrzów Polski. Stypendia od miasta - od kilkuset do tysiąca kilkuset złotych - dostanie grupa 10, może 12 zawodników Lechii. - To ma kolosalne znaczenia dla chłopaków, bo zamiast szukać dodatkowej pracy, więcej czasu mogą poświęcić treningowi - dodaje Płonka. Takiego finansowego impulsu polskiemu rugby ciągle brakuje.

Według obserwatorów sobotnich mistrzostw Polski, siódemka RC Lechia Gdańsk była najlepiej prezentującą się drużyną. Gdańszczanie pokazali równe, ale i widowiskowe rugby. - Chłopcy cieszyli się grą, a kibice mogli z satysfakcją oglądać nasze mecze - dodaje Marek Płonka.

Dla lechistów dodatkową satysfakcją było to, że po raz drugi w tym roku wygrali finał rozgrywek z Budowlanymi Łódź. - Przed turniejem łodzianie mówili mediom, że jadą po złoto. Utarliśmy im nosa, bo to my je zgarnęliśmy - kończy Płonka.

Wyniki

Wyniki Lechii: z Posnanią 22:5, z RK Unisław 52:0, z Orkanem Sochaczew 31:7, finał z Budowlanymi Łódź 27:15.

Lechia: Piotr Jurkowski, Rafał Janeczko, Tomasz Hebda, Aleksander Nowicki, Marek Płonka, Mariusz Wilczuk, Piotr Piszczek, Karol Hedesz, Grzegorz Buczek, Bartłomiej Wójcik, Dawid Popławski, Cyprian Majcher.

MVP turnieju - Piotr Jurkowski (Lechia). Trzecie miejsce w mistrzostwach zajął Orkan Sochaczew. 6 pozycję zajęli Czarni Pruszcz Gdański, 7 AZS AWFiS Gdańsk, 8 Ogniwo Sopot.