Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Silny młyn i aut dały Lechii zwycięstwo

Adam Mauks
Rugbiści gdańskiej Lechii zakończyli ligowe rozgrywki w tym roku zwycięstwem. Mecz w Poznaniu był pojedynkiem pierwszej kolejki rundy wiosennej. Z resztą cała ekstraliga rozegrała tę kolejkę w miniony weekend, tak by reprezentacja Polski miała nieco więcej czasu na przygotowania do decydujących spotkań Pucharu Europy Narodów. Nie bez znaczenia jest też to, że play-off w tym sezonie będzie bardziej rozbudowane, bo półfinały mistrzostw Polski będą rozgrywane systemem mecz i rewanż.

Drużyna Lechii pojechała do Poznania w dniu meczu, jak zwykła to robić w podobnych przypadkach, gdy jest zdecydowanym faworytem meczu. Rugbiści Posnanii chcieli natomiast sprawić swym kibicom niespodziankę i rok zakończyć zwycięstwem. Byli w tym celu na dwudniowym zgrupowaniu, chcąc jak najmocniej przeciwstawić się biało-zielonym.

W sobotę w Poznaniu lepsza była jednak Lechia, choć 5-punktowe zwycięstwo, nie przyszło jej łatwo. Lechia od dłuższego czasu nie gra w optymalnym składzie, stąd konieczne były roszady w ustawieniu lechistów. Te nie wpłynęły korzystnie na grę Lechii, ale gdańskiej piętnastce udało się przechylić na swoją korzyść.

- Posnania zwietrzyła swoją szansę, jadąc na to zgrupowanie i wiedząc o naszych problemach kadrowych - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" II trener Lechii Marek Płonka. - I rzeczywiście, pojedynek w Poznaniu był ciężkim meczem, ale kontrolowaliśmy jego przebieg w pełni - dodaje Płonka.

Lechia miała przewagę w formacji młyna oraz autach i to w dużej mierze zdecydowało o wygranej biało-zielonych. Zdaniem Marka Płonki zwycięstwo Lechii mogło być jeszcze wyższe, ale kłopoty kadrowe to uniemożliwiły.

- Mamy problemy zwłaszcza w ataku, brakuje nam kilku podstawowych zawodników i to widać na boisku. Teraz będziemy mieli trochę czasu, by wyleczyć wszystkie kontuzje i urazy, trochę odpocząć i - mam nadzieję - już z nowymi siłami przystąpić do walki w rundzie wiosennej.

Rugbiści gdańskiej Lechii zagrają w piątek w Warszawie w międzynarodowym turnieju siódemek.

Posnania - Lechia Gdańsk 20:32 (3:10)

Punkty dla Lechii: Jurij Buhało 12, Piotr Jurkowski 10, Marek Płonka i Grzegorz Janiec po 5

Lechia: Witoszyński, Janiec, Kaszuba - Doroszkiewicz, Lademan - Majcher, Nowicki, Krzewicki - Piszczek - Buhało - Kwiatkowski, Hedesz, Płonka, Wilczuk - Jurkowski oraz Zieliński, Klusek, Dobkowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki