Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarze Trefla Gdańsk wrócili do wygrywania. W Ergo Arenie pokonali Ślepsk Malow Suwałki ZDJĘCIA

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Mecz siatkówki Trefl Gdańsk - Ślepsk Malow Suwałki w hali Ergo Arena (25.02.2024)
Mecz siatkówki Trefl Gdańsk - Ślepsk Malow Suwałki w hali Ergo Arena (25.02.2024) Jakub Steinborn
Forma siatkarzy Igora Juricicia ostatnio faluje, więc można się spodziewać niemal wszystkiego w ich wykonaniu. Gdańszczanie byli faworytem niedzielnego meczu ze Ślepskiem Malowem Suwałki i sprostali temu zadaniu. Po dwóch ligowych przegranych w końcu mogli cieszyć się ze zwycięstwa 3:1.

Trefl Gdańsk - Ślepsk Malow Suwałki 25.02.2024

Jak to dotychczas najczęściej bywało w udanych występach - Trefla do dobrego rezultatu poprowadzili w ofensywie Mikołaj Sawicki oraz Kewin Sasak. Pierwszy z nich, przyjmujący, zdobył 21 punktów, a drugi, atakujący, dodał 19 kolejnych.

Najważniejsze jest jednak to, że 2650 widzów w hali Ergo Arena w końcu zobaczyło przełamanie żółto-czarnych. Ekipa trenera Igora Juricicia w lutym przegrała bowiem w PlusLidze z PGE Skrą Bełchatów (2:3), a następnie na wyjeździe z Projektem Warszawa (0:3). Ten brak zdobyczy punktowych przełożył się na osunięcie w tabeli na szóste miejsce, kosztem Bogdanki LUK-u Lublin.

- Myślę, że w trzech setach, poza drugim, udało nam się odejść na kilka punktów i to już utrzymaliśmy do końca spotkania. Ten drugi set trochę szarpany. W końcówce goście okazali się lepsi, ale wróciliśmy na dobre tory. Wygraliśmy z przeciwnikiem za trzy punkty, z czego jesteśmy bardzo zadowoleni. Myślę, że jeśli chcemy się utrzymać w play-offach i jeszcze w tych play-offach powalczyć o jak najwyższe miejsce, to w każdym meczu musimy punktować. Nieważne, jaki to jest przeciwnik. To są rozgrywki PlusLigi, gdzie każdy mecz jest ciężki. Tym bardziej jesteśmy bardzo zadowoleni z tych trzech punktów - powiedział po spotkaniu Kewin Sasak.

W niedzielę, 25 lutego 2024 roku w wielofunkcyjnej hali na granicy Gdańska i Sopotu pojawili się byli siatkarze Trefla. Krzywdy swojemu byłemu klubowi jednak nie wyrządzili. Atakujący Bartosz Filipiak zdobył 19 punktów (53-procentowa skuteczność w ataku), a przyjmujący Paweł Halaba 9. Ze zrozumiałych zadań boiskowych takiej krzywdy nie mógł też zrobić libero Mateusz Czunkiewicz.

Trefl Gdańsk zgarnął więc trzy punkty i po 23 występach ma ich łącznie 42. Dzięki temu wrócił na piąte miejsce w tabeli, znów spychając rywali z Lublina. Przybliżył się przy tym na dwa punkty do Asseco Resovii Rzeszów, która zaliczyła dwie kolejne wpadki. Za takie trzeba uznać przegraną w Olsztynie z Indykpolem AZS-em 1:3, a także niedzielną porażkę u siebie z Norwidem Częstochowa (1:3).

Trefl Gdańsk - Ślepsk Malow Suwałki 3:1 (25:20, 22:25, 25:16, 15:18)
Trefl:
Kampa 4, Martínez 10, Niemiec 8, Urbanowicz 11, Sawicki 21, Sasak 19, Köykkä (libero) oraz Nasewicz, Orczyk, Czerwiński 1

Ślepsk: Sanchez, Stajer 5, Filipiak 19, Halaba 9, Štern 2, Macyra 9, Czunkiewicz (libero) oraz Żakieta 1, Firszt 7, Kaciczak, Buculjević 1

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki