Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarze Trefla Gdańsk bez straty seta uporali się ze Stalą Nysa. W listopadzie czekają ich tylko bardzo trudne mecze

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Trefl Gdańsk kończy ligowe starcia w październiku i już patrzy na listopadowy terminarz, który jest bardzo interesujący
Trefl Gdańsk kończy ligowe starcia w październiku i już patrzy na listopadowy terminarz, który jest bardzo interesujący Przemyslaw Swiderski
PlusLiga 2021/2022. Drugą wygraną bez straty seta zaliczyli siatkarze Trefla Gdańsk. W sobotę, 30 października 2021 roku nie mieli większych problemów z najsłabszą obecnie w lidze Stalą Nysa. W listopadzie tak prostych meczów przed gdańszczanami już nie będzie.

Trefl Gdańsk - Stal Nysa 30.10.2021

Faworyzowany Trefl Gdańsk nie zawiódł swoich kibiców i tak jak cztery inne zespoły w tym sezonie ograł ekipę z Nysy. Trzeba jednak zauważyć, że Stal dotychczas grała z bardzo wymagającymi rywalami, a tacy czekają na żółto-czarnych w listopadowym terminarzu.

- Graliśmy naszą siatkówkę. W początkach setów męczyliśmy się tak naprawdę na własne życzenie. Wpadały nam jakieś głupie błędy, oddawaliśmy przeciwnikowi punkty i przez to musieliśmy gonić. Ale kiedy już ustabilizowaliśmy naszą grę, udawało się robić przewagę i dowoziliśmy wygraną do końca. Cieszę się, że dostaję szanse i gram. Pracuję na każdym treningu, więc mam nadzieję, że to będzie szło w dobrą stronę - wyjaśnia Kewin Sasak, który w sobotę zdobył 17 punktów.

- Dobrze graliśmy w systemie blok-obrona. Dużo piłek było podbitych. Dużo było też wybloków. Pod tym względem jesteśmy zadowoleni. Tym bardziej, że dobrze funkcjonował nasz break-point, czyli zagrywka i kontratak. Widzimy, jak trudno jest każdemu zespołowi w lidze. O każde zwycięstwo trzeba walczyć i je wyrwać. Momentami Nysa grała bardzo fajną siatkówkę - dodał Michał Winiarski, trener Trefla Gdańsk.

W listopadzie Trefla czeka maraton spotkań z najlepszymi zespołami PlusLigi. Gdańszczanie grać będą kolejno z Jastrzębskim Węglem (mistrzami Polski), Zaksą Kędzierzyn-Koźle (wicemistrzami), Projektem Warszawa (brązowymi medalistami ubiegłego sezonu) oraz PGE Skrą Bełchatów (czwartą drużyną z zeszłych rozgrywek).

- Przed nami mecze z zespołami teoretycznie najlepszymi i wysokobudżetowymi. Teraz my będziemy drużyną, która będzie chciała walczyć. Dotychczas grało nam się ciężko, ale myślę, że nasza gra będzie szła do góry. W tych najbliższych meczach będziemy się bić - mówi z przekonaniem trener Winiarski.

- Do każdego meczu podchodzimy tak samo. Zdajemy sobie sprawę, że te drużyny są z topu ligi. Z każdym chcemy walczyć i pokazywać naszą dobrą grę - zapewnia Sasak.

Trefl Gdańsk - Stal Nysa 3:0 (25:22, 25:19, 25:21)

Trefl: Kampa 4, Reichert 8, Crer 8, Sasak 17, Lipiński 13, Mordyl 6, Olenderek (libero) oraz Łaba

Stal: Komenda 2, Bućko 2, Stahl 7, Ben Tara 8, Penczew 12, M'Baye 4, Ruciak (libero) oraz Szwaradzki 5, Kwasowski 4, Dębski 2

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki