Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarze Lotosu Trefla zagrają o ekstraklasę!

Paweł Durkiewicz
Siatkarze Lotosu Trefla Gdańsk staną przed szansą awansu do ekstraklasy
Siatkarze Lotosu Trefla Gdańsk staną przed szansą awansu do ekstraklasy Karolina Misztal
Siatkarze Lotosu Trefla zagrają w finale rozgrywek play-off I ligi! W sobotę zawodnicy trenera Dariusza Luksa pokonali u siebie w trzech setach Rajbud GTPS Gorzów, co oznacza, że półfinałową rywalizację wygrali także 3:0. Teraz przed gdańszczanami atrakcyjnie zapowiadająca się batalia o awans do PlusLigi. Rywalem będą starzy znajomi, czyli ekipa Jadaru Radom.

W zakończonym już półfinale targani kłopotami organizacyjnymi i zdrowotnymi gorzowianie nie mieli wielkich szans na zagrożenie rozpędzonym żółto-czarnym, jednak momentami starali się nawiązać wyrównaną walkę. Cały efekt to dwa wyrwane sety w pojedynku numer 2.

Sobotni mecz w Ergo Arenie nie był porywającym widowiskiem, a gospodarze pewnie dopełnili dzieła, rozpoczętego w dwóch spotkaniach w Gorzowie. Na początku spotkania Trefl uzyskał kilkupunktową przewagę, którą utrzymywał przez większą część pierwszego seta. W końcówce tej części ambitni goście (przyjechali do Trójmiasta bez swojego trenera Andrzeja Stanulewicza) zdołali wyrównać na wynik 24:24, jednak to było praktycznie wszystko, na co było ich stać w tym meczu. Gdańszczanie szybko opanowali nerwy, zdobyli kolejne dwa punkty, wygrali pierwszą partię i od finału I ligi dzieliły ich już tylko dwa kroki.

Zgodnie z oczekiwaniami, gra w drugim i trzecim secie przebiegała już pod kontrolą Lotosu Trefla. Co prawda gorzowianie nie mieli już nic do stracenia i w obu częściach próbowali odwrócić losu meczu, jednak momenty lepszej gry to stanowczo za mało, by wygrać choćby jedną partię. Mimo że gracze trenera Luksa popełniali momentami bardzo proste błędy, starcie zakończyło się ich zdecydowanym zwycięstwem.

- Owszem, mieliśmy przestoje w grze, ale jest 3:0 i teraz myślimy już tylko o tym, jak optymalnie przygotować się do finału. Zespół był zmobilizowany, co było już widać w meczach w Gorzowie. Z wygranego półfinału cieszymy się tylko do poniedziałku, bo od razu zaczynamy operację "Jadar" - podsumował zadowolony szkoleniowiec gospodarzy.

Teraz przed Treflem ostatnia część walki o PlusLigę. W finale nasi siatkarze zmierzą się z Jadarem Radom i będzie to również okazja do wyrównania rachunków. Dwa lata temu w fazie play-out ekstraklasy radomianie pokonali gdańszczan 4:0, co oznaczało degradację ówczesnego beniaminka. Z kolei w poprzednim sezonie Jadar zwyciężył z Treflem w barażach o awans do elity. O motywację żółto-czarnych możemy więc być spokojni.

- Przewidujemy bardzo ciężkie spotkania. Wiadomo, jak wyglądały nasze poprzednie mecze w lidze. Jedziemy do Radomia walczyć, na pewno nie poddamy się i będziemy starali się wywieźć dobry rezultat - przewiduje libero Trefla Michał Żurek. - Nie zastanawiam się, ile pojedynków przyjdzie nam zagrać. Najważniejsze, by wygrać trzy spotkania i cieszyć się z awansu - dodaje siatkarz.

Lotos Trefl Gdańsk - Rajbud GTPS Gorzów Wlkp. 3:0 (26:24, 25:21, 25:19)

Lotos Trefl Gdańsk: Kaczmarek, Skórski, Świrydowicz, Wilk, de la Fuente, Szczurek, Żurek (libero) oraz Wawrzyńczyk, Edgar, Macionczyk

GTPS Gorzów Wlkp.: Hunek, Maciejewicz, Woroniecki, Grzesiowski, Stępień, Kordysz, Mróz (libero) oraz Olichwer, Wroński, Kupisz

Rywalizacja zakończyła się wynikiem 3:0 dla Trefla. Gdańszczanie awansowali do finału play-off.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki