Siatkarze Lotosu Trefla Gdańsk najlepsi w X Memoriale im. Arkadiusza Gołasia

Trener Andrea Anastasi ma powody do zadowolenia. Nie tyle z wyników, bo te - jak zapowiadaliśmy - są w tym przypadku drugorzędne, co z postawy niektórych swoich siatkarzy. Z pewnością cieszy wysoka dyspozycja Mateusza Miki. 23-letni przyjmujący otrzymał kilka dni na odpoczynek, by wrócić w wielkim stylu.

W meczu z częstochowskim AZS-em Mika zagrał w pierwszym secie, w pozostałych zaś odpoczywał. Więcej czasu na parkiecie mistrz świata spędził w finałowym starciu. Zagrał znakomicie i został następnie wybrany MVP turnieju. Oby tylko utrzymał formę w październiku, kiedy na żółto-czarnych czeka napięty harmonogram. Wtedy będzie bowiem najbardziej potrzebny drużynie.

Nie tylko Mika świetnie zaprezentował się w Murowanej Goślinie. Organizatorzy wyróżnili również trzech innych siatkarzy Lotosu Trefla. Najlepszym rozgrywającym został Marco Falaschi, najlepszym zagrywającym Wojciech Grzyb, a najlepszym środkowym kapitan zespołu Bartosz Gawryszewski, który miał duży wkład w półfinałowe zwycięstwo.

- Jesteśmy niemal całkowicie nowym zespołem, budowanym od podstaw. Zgranie w takich trudnych meczach jest nam bardzo potrzebne i widać, że z meczu na mecz jest coraz lepiej - powiedział po pierwszym spotkaniu memoriału 29-letni Gawryszewski.
Oprócz nich nagrody otrzymali trzej zawodnicy Cuprumu - Paweł Rusek (najlepszy libero), Ivan Borovnjak (najlepszy przyjmujący) i Marcel Gromadowski (najlepszy atakujący).

Na trzecim miejscu w turnieju sklasyfikowano Transfer Bydgoszcz, który pokonał w niedzielę AZS 3:1.

Lotos Trefl Gdańsk - Cuprum Lubin 3:1 (25:22, 25:18, 22:25, 26:24)

Lotos Trefl: Grzyb, Falaschi, Gawryszewski, Troy, Stolc, Mika, Gacek (libero) oraz Stępień, Schulz, Czunkiewicz.

Cuprum: Borovnjak, Trommel, Pashytskyy, Gromadowski, Kadziewicz, Łomacz, Rusek (libero) oraz Michalski, Gorzkiewicz, Romać.