- Zdecydowaliśmy się na podpisanie kontraktu z Ivaną, ponieważ to dobra, uznana już zawodniczka, która będzie dla nas na pewno dużym wsparciem i w przyjęciu, i w ataku. Takiej stabilności w obu tych elementach nieco nam w tej chwili brakuje, a przed półmetkiem sezonu chcemy jeszcze wzmocnić nasz zespół, bo najważniejsze mecze dopiero przed nami - mówi prezes Roman Szczepan Kniter.
Sztab trenerski PGE Atomu wiąże duże nadzieje z 32-letnią skrzydłową (będzie w tym momencie najstarszą siatkarką). Faktem jest jednak, że Djerisilo to typ sportowca, który długo nie może zagrzać nigdzie miejsca. Mierząca 185 cm wzrostu zawodniczka karierę zaczynała w zespole Crvena Zvezda Belgrad. Później grała jeszcze we Włoszech, w Turcji, Szwajcarii, Rumunii i Azerbejdżanie. Dość zaznaczyć, że w tym roku kalendarzowym próbowała swoich sił już w rumuńskim CS Volei Alba-Blaj oraz swoim macierzystym klubie.
Djerisilo w swoim CV ma także wywalczone z narodową reprezentacją wicemistrzostwo Europy z 2007 roku oraz brązowy medal mistrzostw globu w 2006 roku. Dwukrotnie uczestniczyła również w igrzyskach olimpijskich.
Pozyskanie tej skrzydłowej definitywnie zamyka więc temat powrotu do Sopotu Falyn Fonoimoany. Amerykanka była oczekiwana nad Bałtykiem, ale względy rodzinne zadecydowały o tym, że ostatecznie nie zdecydowała się rozegrać u nas drugiego sezonu.
Ivana Djerisilo ma już za sobą pierwsze treningi z zespołem Lorenzo Micellego. Była też w Bielsku-Białej, gdzie atomówki pokonały w piątek Aluprof 3:0. Zabrakło tam za to atakującej Katarzyny Zarośliń-skiej, która uskarżała się na przeziębienie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?