- Dzięki nowym regulacjom prawnym Krajowa Administracja Skarbowa codziennie obiera sobie na cel nieuczciwe podmioty zajmujące się nielegalnym handlem takimi towarami jak paliwa płynne, oleje roślinne, alkohole czy tytoń. Polem walki z przestępcami stały się przy tym lądowe drogi publiczne - opowiada Barbara Szalińska z Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku.
Czytaj również: Nielegalny tytoń i zegarki przechwycone na lotnisku w Gdańsku [ZDJĘCIA]
Jak tłumaczy, przekonał się o tym kierowca samochodu ciężarowego przejeżdżającego nocą 22 listopada 2017 r. jedną z głównych dróg w naszym województwie.
- Około godziny 23.00 na jego trasie stanęli funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni realizujący działania na podstawie ustawy o systemie monitorowania drogowego przewozu towarów - słyszymy w IAS. - Początkowo przyjazna rozmowa z uprzejmym kierowcą szybko zmieniła swój charakter na skutek nowych wychodzących na jaw okoliczności. Po uchyleniu szyby w drzwiach auta natychmiastową uwagę kontrolujących zwrócił bardzo przyjemny zapach wydobywający się z kabiny pojazdu. Esencja była nie tylko ładna ale, co bardziej istotne, niestandardowo intensywna. Na pytanie o wieziony towar, kierowca odpowiedział, że przewozi nawóz do kwiatów. Nie przedstawił jednak dokumentów przewozowych, których domagali się mundurowi. Mętne tłumaczenia kierującego pojazdem nie przekonały funkcjonariuszy, którzy podjęli decyzję o oględzinach przestrzeni ładunkowej ciężarówki. Wewnątrz pojazdu nie znaleziono środków wzbogacających glebę, zaś przyjazny dla nosa zapach zatuszować miał woń aż 1630 kg krajanki tytoniowej.