Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sensacyjna porażka Asseco Arki, wygrana w meczu na szczycie gdyńskich koszykarek

Jakub Łasek
Jakub Łasek
Carlos Medlock zdobył 24 punkty i był najlepszym strzelcem Trefla w derbach z Polpharmą.
Carlos Medlock zdobył 24 punkty i był najlepszym strzelcem Trefla w derbach z Polpharmą. Karolina Misztal
Asseco Arka sensacyjnie przegrała na własnym parkiecie 78:87 z GTK Gliwice. To ogromna niespodzianka, bo gdynianie walczą w tym sezonie o mistrzostwo, a goście nie zaliczają się do czołowych ekip Energa Basket Ligi. W derbach Pomorza Trefl wygrał po dogrywce z Polpharmą. W meczu na szczycie kobiecej ekstraklasy triumfowała Arka, a na swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie wciąż czekają koszykarki AZS-u Uniwersytet Gdański.

Trefl górą po dogrywce

Koszykarski weekend w Trójmieście zaczął się od mocnego uderzenia, bo w sobotę rozegrane zostały derby Pomorza. Spotkanie Trefla z Polpharmą dało kibicom wiele emocji, ale tak naprawdę dopiero końcówka meczu stała na wysokim poziomie. Wcześniej królowały błędy i niecelne rzuty, które rozkładały się po równo w obu drużynach. To sprawiło, że o rozstrzygnięciu zadecydowała dogrywka. W niej triumfował Trefl, wygrywając 95:91. Polpharma miała szansę wygrać regulaminowego czasu, w ostatnich sekundach przegrywała dwoma punktami i miała piłkę. Starogardzianie zdecydowali się jednak na rzut za dwa i jedynie doprowadzili do dogrywki.

Trefl Sopot – Polpharma Starogard Gdański 95:91 (20:16, 18:18, 22:27, 21:20, d. 14:10)

Trefl: Medlock 24, Leończyk 17, M. Kolenda 14, Foulland 13, Ayers 8, Ł. Kolenda 8, Roberson 7, Kowalenko 3, Kurpisz 1, Ziółkowski 0, Kamiński 0.

Polpharma: Stokes 20, Prahl 15 , Wilkins 15, Gołębiewski 13, Bojanowski 10, Dzierżak 6, Kołodziej 6, Edge 6, Engstrom 0.

Sensacja w Gdynia Arenie

W niedzielę w Trójmieście rozegrane zostały aż cztery spotkania w najwyższych, koszykarskich klasach rozgrywkowych. Jako pierwsi na parkiet wybiegli gracze Asseco Arki, osłabieni brakiem kontuzjowanego Phila Greene'a. Amerykanin z powodu urazu kolana będzie pauzował około sześć tygodni. Jednak nawet bez jednego z liderów gdynianie w meczu z GTK Gliwice byli wyraźnymi faworytami niedzielnego meczu. I w pierwszych minutach wyglądało na to, że zawodnicy Przemysława Frasunkiewicza rozbiją gliwiczan. W połowie premierowej kwarty gospodarze przełamali GTK i zdobyli wyraźne prowadzenie. Po 10 minutach było 23:14 dla Asseco Arki i... to była jedyna kwarta wygrana tego dnia przez gdynian.

W drugiej odsłonie dominacja gości szybko stała się wyraźna – najpierw gliwiczanie odrobili straty, a później poszli za ciosem i wyszli na niewielkie prowadzenie. Mimo tego wydawało się, że dwa punkty straty to na tyle mało, że Asseco Arka odrobi tę różnicę z nawiązką w drugiej połowie. Faktycznie, gospodarze kilka razy zdobywali prowadzenie, ale jedynie na krótkie momenty, bo zawsze dobrze odpowiadało GTK. Trzecia kwarta była remisowa, więc wszystko decydowało się w końcowych 10 minutach. Ten okres należał jednak do gości, którzy szybko odskoczyli i pewnym momencie prowadzili już różnicą 12 oczek. Ostatecznie stanęło na dziewięciu punktach różnicy i wyniku 87:78 dla GTK.

Asseco Arka Gdynia - GTK Gliwice 78:87 (23:14, 11:22, 20:20, 24:31)

Asseco Arka: Szubarga 23, Upson 14, Bostic 11, Wyka 7, Hammonds 7, Wołoszyn 6, Hrycaniuk 6, Czerlonko 2, Malczyk 2, Emelogu 0, Kamiński 0, Kaszowski 0.

GTK: Henson 19, Słupiński 18, Tabb 14, Mijović 11, Mondy 9, Szlachetka 8, Furstinger 6, Diduszko 2, Radwański 0, Wąsik 0, Radoń 0.

Mecz na szczycie dla gdynianek
Miał być hit kolejki, a kibice w Gdyni obejrzeli jednostronne spotkanie, kontrolowane przez Arkę. Podopieczne Gundarsa Verdy szybko przejęły inicjatywę i minuta po minucie budowały przewagę nad ekipą CCC Polkowice. Mistrzynie Polski nie miały najmniejszych szans na nawiązanie walki z gdyniankami, które nie zatrzymywał się nawet na moment. Po 20 minutach Arka miała 16 punktów przewagi, a kropkę nad „i” gospodynie postawiły w końcówce, wygrywając czwartą kwartę 27:10 i cały mecz 85:56.

Arka Gdynia - CCC Polkowice 85:58 (22:13, 19:12, 17:21, 27:10)

Arka: Papowa 25, Bálintová 19, Greinacher 13, Slamová 10, Kastanek 6, Allen 5, Podgórna 3, Rembiszewska 3, Gulich 1, Niemojewska 0.

CCC: Spanou 14, Filip 12, Stallworth 7, Conde 6, Bojović 6, Naczk 5, Gajda 4, Robinson 2.

Gdańszczanki ze zmiennym szczęściem
Gdańskie zespoły grały przeciwko rywalkom, które w tym sezonie pozostawały bez zwycięstwa. O ile Energa Toruń po meczu z DGT Politechniką Gdańską nadal czeka na wygraną, to CosinusMED Widzew Łódź mógł cieszyć się z triumfu nad AZS-em Uniwersytet Gdański. W obu spotkaniach już pierwsza kwarta ustawiła losy dalszej rywalizacji. Politechnika wygrała tę odsłonę 26:11, a Widzew 22:12. Później prowadzenie już się nie zmieniało, choć torunianki próbowały gonić wynik i zbliżały się do zawodniczek Wadima Czeczuro. Ostatecznie jednak to DGT Politechnika wygrała 83:74, a AZS przegrał 59:84, pozostając bez zwycięstwa w sezonie 2019/2020.

AZS Uniwersytet Gdański - CosinusMED Widzew Łódź 59:84 (12:22, 23:26, 13:17, 11:19)

AZS: Formella 14, Szczęśniak 12, Kosalewicz 10, A. Kuras 9, Szczurewska 8, P. Kuras 4, Stępień 2, Bączek 0, Górska 0.

Widzew: Biłocerkiwśka 19, Gala 16, Jasnowska 13, Drop 11, Vučković 19, Gertchen 7, Bandoch 5, Kudelska 3, Stępień 0.

DGT Politechnika Gdańska - Energa Toruń 83:74 (26:11, 19:21, 24:21, 14:21)

DGT Politechnika: Smith 20, Hudson 18, Koc 11, Bujniak 7, Haryńska 6, Ostrowska 6, Nayo 6, Strzelczyk 5, Niedźwiedzka 4, Duszkiewicz 0.

Energa: Scekić 18, Dedić 13, Tłumak 13, Urbaniak 12, Telenga 8, Wieczyńska 6, Urban 2, Dobrowolska 2, Podkańska 0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki