Sebastian Madera kontuzji doznał na początku listopada w spotkaniu ligowym z Legią Warszawa. Od tamtej pory ważny punkt obrony gdańszczan próbuje wrócić do pełni zdrowia, ale uraz goi się bardzo wolno.
- Mam zabieg za niespełna dwa tygodnie. Dojście do zdrowia będzie wolniejsze niż normalnie i prawdopodobnie nie pomogę kolegom w pierwszej części rundy wiosennej a być może nawet w całej rundzie - powiedział nam Madera, który jesienią zdołał wystąpić w 12 meczach (wliczając Puchar Polski).
Zawodnik przyznaje, że problemy ze zdrowiem miał już wcześniej a kontuzja w starciu z Legią tylko pogłębiła jego stan i uniemożliwiła szybki powrót na boisko.
- Za pierwszym razem doznałem kontuzji w meczu z Jagiellonią Białystok i cały czas odczuwałem ból, a potem jeszcze doznałem urazu w spotkaniu z Legią Warszawa. Od tamtej pory moja noga goi się wolno i dlatego potrzebny będzie zabieg - stwierdził filar defensywy biało-zielonych.
Dlaczego na taki krok zdecydowano się dopiero w styczniu? - Myśleliśmy, że w trakcie urlopu ten uraz się zabliźni, zagoi i będę w stanie w styczniu już trenować. Ale niestety wszystko idzie za wolno - przyznał Madera.
27-letniego piłkarza pod koniec stycznia czeka zabieg a następnie długa rehabilitacja. Dopiero po niej Madera będzie mógł wrócić na boisko. Kiedy to nastąpi? Najwcześniej pod koniec kwietnia, co oznacza, że zawodnik opuści wiele spotkań, może nawet całą rundę!
- Wielka szkoda, że tak to wygląda. Skupiam się teraz tylko na tym, żeby jak najszybciej wrócić do pełnej sprawności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?