Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sandeco EC Wybrzeże TPS Rumia - AZS Białystok 0:3

Tomasz Smuga
Siatkarki Sandeco EC Wybrzeże TPS Rumia nadal nie zasmakowały zwycięstwa w PlusLidze Kobiet. Beniaminek z Rumi przed własną publicznością przegrał z AZS Białystok. Do wyłonienia zwycięzcy tego meczu potrzebne były tylko trzy sety.

- Jest mi wstyd za ten mecz. Nie walczyłyśmy w ogóle. W tym spotkaniu praktycznie zawiodło wszystko, a w szczególności ja - podsumowała spotkania Dorota Pykosz, kapitan rumskiego zespołu.
- Był to ciężki mecz, chociaż miałyśmy szansę ugrać o wiele więcej. Nie wyszło dzisiaj - dodaje Ania Brodacka, rozgrywająca TPS. - Przede wszystkim musimy uwierzyć w to, że możemy grać o wiele lepiej, bo na treningach ta gra wygląda zupełnie inaczej.
Na pewno dobrej gry nie było widać w tym spotkaniu. Pierwszy set owszem zaczął się od wyrównanej walki punkt za punkt, ale tylko przez pewien okres. Schodząc na przerwy techniczne białostoczanki prowadziły 8:6 i 16:12. Tej przewagi nie pozwoliły już sobie odebrać do końca seta i wygrały go 25:20.
Początek drugiej partii należał do rumianek. W pewnym momencie prowadziły nawet 13:9. Jednak w miarę upływu czasu kontrolę nad grą uzyskał AZS, ostatecznie wygrywając seta 25:23.
Obraz gry nie zmienił się w trzeciej partii. AZS prowadził już 16:8. Dekoncentracja i błędy spowodowały, że gospodynie zaczęły odrabiać straty, ale były one zbyt duże, żeby zmienić losy meczu.
- Przed nami jeszcze sporo pracy - mówi Jerzy Skrobecki, trener TPS Rumia. - Dotychczas za każdym razem graliśmy w innym składzie. Większe zgranie, większe doświadczenie zadecydowało o tym, że to podopieczne trenera Wiesława Czaji wygrały, a nie my. Mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości uda nam się ustabilizować skład, bo taką możliwość mamy i wtedy będziemy mogli nawiązać równą walkę z pozostałymi rywalami.
W barwach TPS w tym meczu zadebiutowała Kubanka Martinez Adlum Mayvelis.
- Przyjechała do nas po półrocznej przerwie i na pewno jej dyspozycja nie jest taka na jaką ją stać. - Myślę, że jak wróci do formy, to pomoże nam w wygrywaniu meczów.- wyjaśnia Skrobecki.

Sandeco EC Wybrzeże TPS Rumia - AZS Białystok 0:3 (20:25, 23:25, 22:25)
TPS: Leszczyńska (3), Toborek (14), Zemstova (6), Pykosz (4), Adlun (9), Hudima (6), Jagodzińska (libero) oraz Brodacka (2), Starzyk-Bonach (1), Hohn, Mikołajewska (4).
AZS: Szeszko (10), Godos (3), Kuczyńska (15), Kruk (17), Klimakova (8), Muresan (9), Saad (Libero) oraz Właszczuk, Martin (1).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki