Samorządy tną plany przyszłorocznych budżetów. Niższe dochody z powodu pandemii zagrażają inwestycjom?

Z danych Związku Miast Polskich zebranych ze 130 miast widać wyraźne trendy: znaczne ubytki we wpływach z PIT, z najmu i dzierżawy, użytkowania wieczystego i komunikacji miejskiej, mniejsze - ale dotkliwe - z podatków lokalnych.
Zebraliśmy dane o dochodach budżetów miast w czerwcu i w pierwszym półroczu 2020 roku, w porównaniu do czerwca i pierwszego półrocza 2018 i 2019 roku. Daje ono wyraźny obraz dynamiki dochodów miast w ujęciu rok do roku. Niestety skala ubytków jest znaczna.

Tylko udziały w PIT w czerwcu 2020 r. były o 6 proc. niższe niż przed rokiem, podczas gdy w czerwcu 2019 r. wzrosły one aż o 24 proc. w porównaniu z czerwcem roku 2018.

Pomorskie miasta już opracowują plany budżetowe na przyszły rok. Niestety bez przesunięć wydatków na kolejne lata się nie obejdzie.

- Budżet 2021, w zakresie dochodów bazujących na wskaźnikach makroekonomicznych (głównie podatki PIT, CIT) będzie „skromniejszy” o ponad 100 mln zł. Planowany wzrost PKB (ok 4%) z trudem pokryje tegoroczny ubytek dochodów z tytułu udziału w podatkach centralnych. Równocześnie konieczne będzie zapewnienie wyższych wydatków na pokrycie tegorocznych podwyżek wynagrodzeń w oświacie, wzrostu wynagrodzeń pracowników zarabiających najniższą krajową, wyższych kosztów komunikacji miejskiej. To będzie jeden z najtrudniejszych do zbilansowania budżetów w 30 letniej historii samorządności i ten problem będzie dotyczył wszystkich polskich samorządów - informuje Olimpia Schneider, kierownik Referatu Prasowego, Biura Prezydenta Gdańska. - Zgodnie z pierwotnymi założeniami, nie zrezygnowaliśmy dotychczas z żadnej inwestycji. Pakiet zadań o wartości 70 mln zł został przesunięty na następne lata.

- Zmniejszą się wpływy gminy z podatków z powodu pandemii oraz zmian w przepisach podatkowych – przewiduje wójt, Janusz Goliński. - Zwiększą się wydatki między innymi na podwyżki płac dla nauczycieli i konieczność rozdzielania klas, żeby nie były zbyt liczne i bardziej bezpieczne. Zależy mi na pozyskaniu dotacji na budowę przedszkola i żłobka w Cedrach Wielkich oraz rozbudowę remizy w tej miejscowości.

Gmina Suchy Dąb. Samorządowcy obawiają się mniejszych wpływów z podatków. Wzrosły wynagrodzenia nauczycieli, a subwencja oświatowa jeszcze nie wzrosła. Nie wiadomo które z inwestycji trzeba będzie wykreślić. Najważniejsze to przebudowa stacji uzdatniania wody w Krzywym Kole wraz z wodociągiem, budowa kanalizacji w części Koźlin oraz dróg gminnych.

Samorządowcy gminy Pszczółki starają się obniżyć wydatki bez ograniczania inwestycji. Dla przykładu powołują do życia gminną spółkę komunalną i chcą zasilać urządzenia kanalizacyjne oraz wodociągowe z baterii fotowoltaicznych. Najważniejsza inwestycja to modernizacja ujęcia wody w Pszczółkach. Ważnym zadaniem będzie utrzymanie komunikacji gminnej.

- Niełatwo planować budżet gminy, gdy nie wiadomo jeszcze, jakie będą wpływy przy zwiększających się wydatkach - dowodzi Marek Zimakowski, wójt gminy Przywidz. - W przyszłym roku na pewno powinniśmy zakończyć budowę nowej oczyszczalni ścieków w Piekle Dolnym oraz zakończyć zadanie instalowania ogniw fotowoltaicznych na wszystkich budynkach użyteczności publicznej oraz ponad dwustu budynkach prywatnych.

Zobacz jak radzą sobie finansowo pomorskie miasta i gminy.