Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samorządowcy Redy i Rumi pozwą dyrekcję Auchan do sądu?

Joanna Kielas
Cierpliwość samorządowców z Redy i Rumi w negocjacjach z władzami spółki Auchan, dotyczących negocjacji mającej powstać drogi łączącej Redę z Rumią jest na wyczerpaniu. Nie jest wykluczone, że sprawa może trafić do sądu.

Chodzi o drogę z ulicy Kosynierów w Rumi, wzdłuż hipermarketu, do ul. Obwodowej w Redzie. Byłoby to dodatkowe połączenie dla krajowej szóstki, które zarazem ułatwiłoby wyjazd z marketu w stronę Wejherowa.

- Wszyscy dobrze wiemy, że znakomita część aut wyjeżdżając z hipermarketu skręca w stronę Wejherowa, nie Gdyni i dlatego tak potrzebna jest budowa drugiej drogi wyjazdowej z terenu marketu w kierunku Redy i Wejherowa - mówi jeden z redzkich radnych. - Jako dowód możemy przedstawić nawet setki zdjęć potwierdzających to.

Według podpisanego porozumienia , zawartego we wrześniu 2006 roku między Auchan a władzami Redy, to Auchan miało wykupić grunty pod drogę, ja wybudować i przekazać miastu. Potem zaczęły się negocjacje porozumienia, władze hipermarketu nalegały, by to miasto poniosło koszty wykupu ziemi. I takie spotkania ciągną się od ponad 3 lat.

- Uczestniczyłem w kilku takich negocjacjach między burmistrzem naszego miasta, a przedstawicielami Auchan i proszę mi wierzyć, one wcale nie prowadzą do żadnego porozumienia - mówi zbulwersowany jeden z radnych. - Rozmijamy się coraz bardziej. Ze strony marketu pojawiają się stale nowe żądania, oni chcą po prostu nas zbywać jak najdłużej, nie chcą wydawać pieniędzy na budowę drogi i tyle. Taka jest prawda i nie można tego owijać w przysłowiową bawełnę. Ostatnio przysłali 4 strony nowego tekstu porozumienia, który nie jest dla nas w żadnym stopniu do zaakceptowania. To my mamy wybudować drogę, a Auchan nie da nam żadnych gwarancji, że pokryje jej koszty. Trzeba skończyć z tymi obietnicami bez pokrycia.

Radni z Redy chcą zwołać połączoną sesję dwóch samorządów - Redy i Rumi, zaprosić na nią najwyższe władze spółki Auchan. Spotkanie ma mieć charakter bardzo oficjalny i dlatego zdecydowano się na formę sesji - bo spotkań w zaciszu gabinetów były już dziesiątki i do niczego one nie doprowadziły. Podczas takiej sesji władze Auchan miałby się jasno zadeklarować - budują drogę, czy nie i na jakich warunkach. Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, w razie braku porozumienia samorządowcy rozważają skierowanie sprawy do sądu przeciwko hipermarketowi.

Władze Auchan nie chcą komentować sprawy budowy drogi.

- Nasz dział rozwoju odmawia wypowiedzi w tej sprawie - tłumaczy Dorota Patejko, rzeczniczka firmy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki