Prawdopodobnie około 10 tys. osób pojawiło się na festiwalu SALWA. Gościom zaserwowano muzykę, zabawy, warsztaty, rękodzieło i mnóstwo innych atrakcji. Na jednej ulicy Wojska Polskiego było kilka scen i wiele koncertów.
- Grają między innymi zespół B=Hearts, zaśpiewa Edyta Górecka, a potem wystąpi instrumentalista i wokalista MaJLo. Ale SALWA to nie tylko muzyka - mówi Mateusz Stefański, jeden z organizatorów. - Mamy kilka stref - np. strefę zasobów, na której stoi mnóstwo straganów i manufaktur.
Można tam kupić lub po prostu zobaczyć niezwykłe rzeczy. Na środku mamy strefę akcji z ogromem niespodzianek - szczudlarzami, bębniarzami i zaskakującymi zabawami. Jest też strefa reakcji oraz mnóstwo stoisk, przy których odbywają się twórcze warsztaty m.in. ceramiczne czy rzeźbienia w drewnie.
Do tego pełno jest wystaw artystycznych - fotografów ze słupskich szkół ponadgimnazjalnych i SOK-u, czy plastyków z liceów plastycznych w Słupsku. I jakby tego było mało jest strefa chillout z didżejami. Wymieniłem mnóstwo atrakcji, a to jeszcze nie wszystko - bo taka właśnie jest SALWA. Mnóstwo rzeczy dzieje się w jednym miejscu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?