- Sąd Dyscyplinarny przy Prokuratorze Generalnym podjął uchwałę o wyrażeniu zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej prokurator Beaty Borzemskiej - informuje prokurator Arkadiusz Jaraszek z działu prasowego Prokuratury Krajowej. - Jest to decyzja nieprawomocna wydana przez Sąd Dyscyplinarny przy Prokuratorze Generalnym, a więc Sąd pierwszej instancji.
Przypomnijmy, że wniosek o uchylenie immunitetu wpłynął do Sądu Dyscyplinarnego pod koniec grudnia ubiegłego roku. Prokuratura Krajowa nie ujawnia, kto był jego autorem, ale postępowanie w sprawie dotyczącej prokurator ze Słupska prowadzi Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. - Nie informujemy o dalszych krokach, które będą podejmowane - ucina prokurator Joanna Biranowska-Sochalska, rzecznik prasowy PO w Szczecinie. - Trwają czynności, trwa postępowanie - dodaje, ale przyznaje, o uchylenie immunitetu wnioskuje się po to, aby móc postawić zarzuty. Więcej informacji ma być udostępniona w przyszłym tygodniu.
- Nie otrzymaliśmy jeszcze żadnych informacji dotyczących decyzji Sądu Dyscyplinarnego - mówi Katarzyna Mądry, Prokurator Okręgowy w Słupsku. - Dlatego też powstrzymuję się od komentowania. Czekam na oficjalny dokument i uprawomocnienie. Dopiero wówczas zostaną podjęte odpowiednie decyzje.
Według Radia Gdańsk sprawa nie ma związku z zawodową działalnością pani prokurator, lecz sfałszowaniem dwóch prywatnych dokumentów, które prawniczka miała przedstawić w urzędach. W tym kontekście wymienia się umowę sprzedaży samochodu.
Oglądaj także: Kryminalny przegląd tygodnia - wideo archiwum
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
