Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Są efekty programu „Pies pod Budą” w Zakładzie Karnym w Sztumie. Schronienia zrobione przez osadzonych przydadzą się zwierzętom w Kwidzynie

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Dla skazanych jest to jeden z elementów resocjalizacji.
Dla skazanych jest to jeden z elementów resocjalizacji. ZK Sztum
Dzięki osadzonym z Zakładu Karnego w Sztumie kolejne psy i koty, którymi opiekuje się stowarzyszenie z Kwidzyna, otrzymały budy. Skazani wykonali je w ramach warsztatów stolarskich.

"Pies pod Budą" w sztumskim więzieniu. Element resocjalizacji

Nowe schronienia dla czworonogów zostały wykonane przez osadzonych w ramach programu readaptacji społecznej „Pies pod Budą”, realizowanego w Zakładzie Karnym w Sztumie.

Takie oddziaływania to nie tylko możliwość nabycia umiejętności zawodowych, ale także oddziaływania resocjalizacyjne uczące bezinteresownej pomocy i empatii. Skazani wykonali budy w ramach warsztatów stolarskich prowadzonych przez terapeutów oddziału terapeutycznego – informuje st. szer. Anna Jasnoch-Rygielska, rzecznik prasowy dyrektora ZK w Sztumie.

Budy trafiły do kwidzyńskiego Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt Adopciaki Miłosna, zwanego potocznie "Adopciaki Kwidzyn”. Zresztą nie po raz pierwszy, bo m.in. w maju br. sztumska Służba Więzienna przekazała budy wykonane przez skazanych zarówno do tej kwidzyńskiej organizacji, jak i do Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Uśnicach nowe budy.

- Tego rodzaju działania stanowią niezwykle ważny element procesu resocjalizacji, gdyż osadzeni przekonują się, że podjęty przez nich wysiłek spotyka się z akceptacją ze strony społeczeństwa. To również jeden z przykładów budowania w osobach pozbawionych wolności wrażliwości na los zwierząt, poczucia własnej wartości, a także nauki konstruktywnego organizowania czasu wolnego i kreowania warunków do kształtowania nawyku permanentnej pracy - wyjaśnia st. szer. Anna Jasnoch-Rygielska.

CZYTAJ TEŻ: Nietrzeźwy 51-latek zatrzymany w ZK w Sztumie. Przyjechał motorowerem aż z Gdyni

Adopciaki Kwidzyn jako organizacja pożytku publicznego istnieje od czerwca 2018 roku. Jednak jego członkowie już wcześniej pomagali zwierzętom jako niezrzeszeni wolontariusze.

- Bardzo pragniemy zmieniać na lepszą rzeczywistość skrzywdzonych zwierząt, jednak aby to robić, potrzebne są środki. Nasi podopieczni utrzymywani są wyłącznie z darowizn od ludzi o dobrych sercach, dlatego w imieniu naszych podopiecznych, w imieniu wszystkich wolontariuszy gorąco prosimy o wspieranie naszych działań – apeluje Marzena Adamczyk, prezes Adopciaków Kwidzyn.

O tym, jak można pomóc podopiecznym kwidzyńskiego stowarzyszenia, dowiesz się na Facebooku na profilu Adopciaki Kwidzyn.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki