Rutkowska: Po CSIO czas na wyścigi i rewitalizację

Za nami Oficjalne Międzynarodowe Zawody w Skokach przez Przeszkody CSIO z pulą nagród 150 tys. franków szwajcarskich. Jak Pani ocenia tę imprezę?
Dobrze, ale nie tylko ja. Pozytywnie o jej organizacji wypowiadali się także sędziowie z zagranicy i zawodnicy. Mam nadzieję, że to zaowocuje jeszcze większym zainteresowaniem i za rok przyjedzie do Sopotu więcej ekip.

Jednym z warunków organizacji tych zawodów było wykonanie specjalnego podłoża, na którym odbywały się konkursy. Zawodnicy byli z wprowadzonych zmian bardzo zadowoleni, mówili, że to najlepsze podłoże do skakania w Polsce.
I chyba jest tak rzeczywiście. Dobre podłoże jest podstawą do rozgrywania wysokich konkursów. Konie lepiej skaczą, nie ślizgają się, mniej narażone są na kontuzje.

CSIO to nie jedyne zawody, które odbywać się będą w tym roku na sopockim Hipodromie. Już w najbliższy weekend odbędą się międzynarodowe zawody WKKW (Wszechstronny Konkurs Konia Wierzchowego).
Będą jednocześnie mistrzostwami Polski seniorów i młodych jeźdźców (18-21 lat). Na pewno do Sopotu przyjedzie cała krajowa czołówka, bo to bardzo ważne zawody, które są jednocześnie jedną z eliminacji do mistrzostw Europy. Z zagranicy swój przyjazd anonsowali m.in. jeźdźcy z Litwy, Finlandii, Anglii Włoch i Estonii.

Kilka dni wyścigowych odbędzie się w lipcu.
Cztery dni wyścigowe po sześć gonitw dziennie. Odbywać się one będą w dniach 11-12 i 18-19 lipca. Przyjadą najlepsze konie czystej krwi, półkrwi i kłusaki z Wrocławia, Warszawy. Nie znamy jeszcze dokładnej liczby koni, które u nas wystartują, bo zapisy trwają do 30 czerwca, ale spodziewamy się ponad 120 koni. Planuję, że w każdej gonitwie wystartuje przynajmniej po siedem, osiem koni. Rozegranych zostanie 8 gonitw nagrodowych o puchary: Prezydenta Miasta Sopotu, Marszałka Województwa Pomorskiego, Polskiego Klubu Wyścigów Konnych, Prezesa Totolotka, Firmy Oceanic SA, Stowarzyszenia Hodowców i Użytkowników Kłusaków.
Kluczową gonitwą tegorocznego sezonu będzie kolejna edycja Kryterium Mediów Wybrzeża pod patronatem i o nagrody honorowe Polskiego Klubu Wyścigów Konnych.

Przygotowujecie, tak jak to było w przypadku CSIO, jakieś atrakcje dla publiczności?
Kibice będą mogli liczyć na szereg atrakcji, bo oprócz specjalnych pokazów i miasteczka dla dzieci będzie też możliwość wzięcia udziału w zakładach bukmacherskich.

Przed wami planowana rewitalizacja obiektu.
Wartość całej inwestycji to 41 mln złotych. 13 mln będzie pochodzić ze środków Unii Europejskiej, resztę pokryje Hipodrom i miasto Sopot w formie podniesienia kapitału zakładowego spółki. Inwestycja obejmie przede wszystkim kompleksową przebudowę i rozbudowę hali dużej ujeżdżalni, budowę nowoczesnych stajni z ośrodkiem hipoterapeutycznym oraz rewitalizację trybuny sędziowskiej z 1926 roku. Towarzyszyć jej będzie także całkowita przebudowa i budowa infrastruktury oraz zaplecza technicznego obsługującego Hipodrom oraz powstanie terenowego Hippicznego Parku Rozrywki. Zmieniony zostanie również całkowicie układ komunikacyjny z wjazdem głównym od strony nowego odcinka ul. Łokietka i hali widowiskowo-sportowej na granicy Sopotu i Gdańska. Hipodrom stanie się nowoczesnym ośrodkiem sportów konnych oraz rekreacji. Cały proces rewitalizacji miałby się zakończyć w 2012 roku.

Myślicie zapewne o przyszłym sezonie. Czy nie udałoby się zorganizować np. Tygodnia w Siodle, podczas którego odbywałyby się zawody w skokach, WKKW i wyścigi?
Organizacyjnie byłoby to nie do pogodzenia, ale kto wie. Na pewno to ciekawy pomysł, bo łatwiej byłoby rozpropagować jeździectwo. W przyszłym roku tydzień po tygodniu odbędzie się CSIO i zawody w ujeżdżeniu. W tej chwili rozmawiamy z Polskim Związkiem Jeździeckim, by zrobić cykl startowy wszystkich dyscyplin jeździeckich z udziałem różnych klubów w kraju. Czy się uda? Zobaczymy. Potem oczywiście organizujemy wyścigi, które mamy wpisane już do kalendarza imprez, także co najmniej 4 dni wyścigowe. Rozmawiamy też Z Polskim Klubem Wyścigów Konnych i z Totalizatorem, by tory w Sopocie, Warszawie i we Wrocławiu zostały objęte jednym