W tym tygodniu w Gdyni goszczą przedstawiciele gruzińskiego Rustavi. Na początku roku oba miasta podpisały list intencyjny o współpracy. Zakres wspólnych przedsięwzięć jest bardzo szeroki i dotyczy praktycznie każdej sfery życia publicznego.
Rustavi jest bardzo podobne do Gdyni. Powstało w latach 40. ubiegłego wieku, a swój rozwój zawdzięcza zakładom metalurgicznym, które niestety obecnie są w stanie likwidacji (te same problemy miała Gdynia, po upadku przemysłu stoczniowego).
Rustavi ma ambicje stać się zapleczem technologicznym Gruzji. Skopiowanie pomysłu budowy Parku Naukowo-Technologicznego jest prężnie realizowane przez władze tego gruzińskiego miasta, które chcą, aby takie centrum naukowe powstało, wzorem Gdyni, na miejscu nieużywanej już zajezdni trolejbusowej. Innym gdyńskim pomysłem jest zorganizowanie w urzędzie miasta Rustavi sali obsługi mieszkańców. Do niedawna bowiem, aby załatwić jakąś sprawę, w tamtejszym magistracie trzeba było mieć przepustkę.
- Gdynia jest dla nas przykładem, w jakim kierunku powinien iść nasz rozwój - mówi Mamuka Chikovani, mer Rustavi, który rządzi miastem już drugą kadencję.
Elementem współpracy jest też zdobycie przez Gruzinów umiejętności pozyskiwania środków finansowych z Unii Europejskiej, dzięki czemu planowane inwestycje będą miały szansę powodzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?