Przypomnijmy, że latem 2014 roku w jednym z mieszkań na terenie janowskiego osiedla policjanci znaleźli zakrwawione dziecko. Jak informowała później dyrekcja Szpitala Specjalistycznego w Wejherowie, dziewczynka doznała urazu głowy. Ojciec trzylatki został aresztowany i osadzony w Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Starogardzie Gdańskim.
- W tym tygodniu areszt został przedłużony do lutego 2015 roku - mówi Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Oznacza to, że do tego czasu Remigiusz U. nie będzie wolny. Tyle że sąd otrzymał wniosek o umorzenie postępowania w tej sprawie. Prokuratura, która jest autorem wniosku, tłumaczy to niepoczytalnością sprawcy.
- Jeśli sąd przychyli się do wniosku, to Remigiusz U. będzie przebywać w szpitalu "bezterminowo" - mówi Lidia Jeske, zastępca prokuratora rejonowego w Wejherowie.
Termin posiedzenia w tej sprawie nie został jeszcze określony.
Podobny finał miały głośne ostatnio sprawy na Pomorzu:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?