Rugby na Pomorzu: Wiosna z jubileuszami, czyli gramy o medale

Trzy trójmiejskie kluby rugby świętują jubileusze powstania. Lechia ma w tym roku 60 lat, Ogniwo 50, a Arka 20. Rugbiści tych klubów i ich kibice chcieliby świętować jubileusze w radosnej atmosferze, ale nie każdemu może być to dane. Lechia w roku swojego jubileuszu... nie ma swojego obiektu. Sobotni mecz z Budowlanymi Łódź biało-zieloni zagrają na stadionie Ogniwa w Sopocie (początek o godz. 12). Lechia ma wrócić na efektowny i funkcjonalny stadion GOKF przy ul. Grunwaldzkiej, ale dopiero kiedy skończy się tam przebudowa. Póki co Lechia wzmocniła skład dwoma dobrymi rugbistami z Ukrainy: Witalijem Krasnodemskim i Aleksiejem Nowokreszczenowem. Obaj mają za sobą grę w lidze rosyjskiej i reprezentacji Ukrainy. Celem Lechii jest finał ligi, najlepiej w roli gospodarza.

Tytułu mistrzowskiego nie chce oddać Arka Gdynia. “Buldogi” są liderem po jesiennej części rozgrywek i jeśli sezon zasadniczy skończą na tej pozycji, będą mieli prawo organizacji finału, chyba, że PZR dostanie inną atrakcyjna ofertę organizacji tego meczu. Dla Arki ważne jest to, że zdrowy jest już Dawid Banaszek, czyli łącznik ataku i najlepszy w Polsce kopacz. Na wiosnę nie będzie mógł grać Jacek Wojaczek, młynarz występujący w Arce od początku jej istnienia. Został zawieszony przez PZR do czasu wyjaśnienia sprawy stosowania niedozwolonego dopingu. Arka pozyskała za to Ukraińca Jewhena Czajkę, który grał kiedyś w Lechii.

W sobotę Arka zagra w Sopocie z Ogniwem mecz, którego będzie faworytem, ale pierwsze spotkania po zimowej przerwie często potrafią zaskoczyć rezultatami. Tym bardziej, że Ogniwo ma już za sobą pierwszy mecz w tym roku. Dwa tygodnie temu pokonało w zaległym spotkaniu Orkan Sochaczew i awansowało na 3 miejsce w tabeli. Kibice w Trójmieście nie mieliby nic przeciwko temu, by trzy nasze kluby także na mecie sezonu były na podium ekstraligi. Derby Trójmiasta Ogniwo - Arka rozpoczną się o godz. 15 na stadionie im. Edwarda Hodury.