Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rugbiści Lechii Gdańsk po raz pierwszy zagrają w Gdańsku

Adam Mauks
O utrzymanie swoich pozycji zagrają w ten weekend trójmiejskie drużyny rugby. W ekstralidze liderem jest Arka Gdynia, która nie powinna stracić tej pozycji do końca sezonu zasadniczego. O zachowanie drugiego miejsca zagrają w sobotę rugbiści Lechii Gdańsk, którzy (początek o godz. 15) zmierzą się na stadionie przy ul. Traugutta z piętnastką Orkana Sochaczew.

Mecz odbędzie się na głównej płycie stadionu we Wrzeszczu, a dla kibiców będzie to okazja, by po raz pierwszy w rundzie wiosennej zobaczyć na swoim obiekcie drużynę Marka Płonki i Pawła Lipkowskiego. Lechia jest zdecydowanym faworytem tego meczu. Za wygraną biało-zielonych przemawia także fakt powrotu do gry Dariusza Wantocha-Rekowskiego, jednego z podstawowych graczy młyna. Popularny "Wiosło" dostał w derbach z Arką czerwoną kartkę za kopnięcie w twarz Tomasza Stępnia.

Rugbista Lechii odwołał się od decyzji Wydziału Gier i Dyscypliny PZR, która nałożyła na niego karę absencji w pięciu meczach. Późniejsza analiza wideo tego zajścia była podstawą do anulowania kary Wantochowi-Rekowskiemu. Ten przypadek pokazuje, jak ważna jest możliwość szybkiej weryfikacji decyzji sędziów, zwłaszcza w tak kontaktowej grze jak rugby.

Zagrać będzie mógł także Tomasz Stępień. Gdyńskie "Buldogi" pojadą do Siedlec, by o punkty walczyć z Pogonią. Arka też jest faworytem tej konfrontacji. Ekipa trenera Macieja Stachury nie powinna przerwać dobrej serii, bo od końca września Arki jeszcze nikt nie pokonał. W tym wypadku nie bez znaczenia jest fakt całorocznych treningów na sztucznej murawie stadionu przy ul. Kazimierza Górskiego. Rugbiści z Gdyni wydają się być nieco lepiej przygotowani do gry o tytuł niż rywale.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki