Ruch Chorzów - Vistal Łączpol Gdynia 27:33

W Chorzowie na ten mecz podniesiono ceny biletów i gospodynie od pierwszej minuty jakby chciały udowodnić swoją grą, że była to słuszna decyzja. Po dwóch bramkach Anny Pawlik było 2:0 dla miejscowych, gol Moniki Głowińskiej poprawił nastrój w gdyńskiej ekipie, ale za chwilę było już 4:1 dla Ruchu. Nieporozumienia i błędy w grze defensywnej gdynianek oraz ich nieskuteczne kontry pozwoliły gospodyniom dość długo dyktować warunki gry. Ruch najwyżej prowadził czterema bramkami (13:9), a ostatni raz jeszcze w 25 minucie gry, kiedy było 15:14. Na szczęście ostatni fragment pierwszej połowy należał już do wiceliderek tabeli z Gdyni. Podopieczne trenera Jerzego Cieplińskiego rzuciły w tym czasie sześć bramek, tracąc tylko jedną. Na przerwę schodziły z czterobramkową przewagą (20:16) i prowadzenia nie oddały już do końca meczu.

W drugiej połowie gdynianki uszczelniły defensywę, były skuteczniejsze w kontratakach i już spokojnie kontrolowały przebieg wydarzeń na chorzowskim parkiecie. W efekcie wygrały pewnie i zasłużenie.

- Cieszą punkty zdobyte na trudnym chorzowskim terenie. Dobrze mój zespół zagrał po przerwie, gorzej w pierwszych fragmentachspotkania. Nadal szwankuje nasz atak pozycyjny, ale dziewczyny muszę pochwalić za walkę i determinację w dążeniu do zwycięstwa - powiedział trener Ciepliński.

Już po meczu okazało się, że to zwycięstwo było podwójnie cenne. Swoje spotkania przegrały bowiem SPR Lublin i Piotrcovia Piotrków, dzięki czemu gdynianki zwiększyły w tabeli punktową przewagę nad grupą pościgową. Teraz zawodniczki Vistalu Łączpol czekają dwa ligowe spotkania w Gdyni. Już jutro o godz. 18 zagrają z KSS Kielce, a w niedzielę fanów szczypiorniaka czeka prawdziwy hit. Nad morzem zamelduje się liderujące Zagłębie Lubin. Emocje gwarantowane.

Ruch Chorzów - Vistal Łączpol Gdynia 27:33 (16:20)
Ruch: Wąż, Karwat- Jasińska 5, Krzymińska 2, Krusberska 2, Lesik 3, Pawlik 8, Radoszewska 3 , Rzeszutek 3, Sętkas 1, Rodak, Sucheta, Wawrzyńczyk.
Vistal Łączpol: Sadowska, Mikszto - Sulżycka 7, Głowińska 5, Kobzar 1, Szwed 4, Jędrzejczyk 2, Duran 4, Dinis Vartic 2, Koniuszaniec 3, Kulwińska 5, Mateescu.