„Rowerem po zdrowie - razem pomóżmy dzieciom z Pomorza”. Akcja społeczna „DB” zakończona sukcesem!

Naszą akcję „Rowerem pod zdrowie” wsparło 15 pomorskich firm i przedsiębiorców, którzy stali się naszymi ambasadorami

- Ogromnie się cieszę, że wsparło nas tylu wrażliwych społecznie przedsiębiorców, mimo że sami ze względu na koronakryzys mają ogromne problemy z utrzymaniem swoich firm. Jestem im bardzo wdzięczny za serce i chęć niesienia pomocy - powiedział Mariusz Szmidka, redaktor naczelny „Dziennika Bałtyckiego”. - To piękne, że w tym coraz bardziej skomplikowanym świecie sami się uczymy, czerpiemy radość z dawania, a jednocześnie pokazujemy sens pomagania i uczulamy na losy tych najmłodszych mieszkańców Pomorza - dodał M. Szmidka.

Ogromnie się cieszę, że wsparło nas tylu wrażliwych społecznie przedsiębiorców, mimo że sami ze względu na koronakryzys mają ogromne problemy z utrzymaniem swoich firm. Jestem im bardzo wdzięczny za serce i chęć niesienia pomocy - powiedział Mariusz Szmidka, redaktor naczelny „Dziennika Bałtyckiego”.

Nasza akcja miała na celu promowanie zdrowego trybu życia, poprawę kondycji fizycznej i psychicznej dzieci oraz miejsc przyjaznych rowerzystom.

Dlatego patronem honorowym projektu był pochodzący z Pomorza Czesław Lang, były kolarz torowy i szosowy, wicemistrz olimpijski w Moskwie w 1980 roku oraz dwukrotny medalista szosowych mistrzostw świata.

- Gorąco wspieram waszą akcję. Bo rower w życiu dziecka, ale też każdego człowieka daje poczucie wolności. Im wcześniej się z niego korzysta, tym bardziej się go docenia - tłumaczy Czesław Lang. - Rowerem możemy zwiedzać świat, rywalizować z rówieśnikami. Ale też jazda na rowerze poprawia krążenie, naszą wydolność, koordynację ruchową i ogólną kondycję fizyczną - dodał.

- Gorąco wspieram waszą akcję. Bo rower w życiu dziecka, ale też każdego człowieka daje poczucie wolności. Im wcześniej się z niego korzysta, tym bardziej się go docenia - tłumaczy Czesław Lang.

Na przestrzeni ostatniego roku pandemia wywróciła do góry nogami cały świat. Koronawirus nie oszczędził również najmłodszych, których codzienność uległa istotnym zmianom. Poza brakiem stałego kontaktu z rówieśnikami, długim przesiadywaniem przed ekranem komputera i telewizora, jedną z najbardziej problematycznych kwestii okazuje się ograniczenie ruchu i regularnych ćwiczeń.

To niesie szereg konsekwencji w postaci złego samopoczucia, braku energii, otyłości czy wzmożonego napięcia. To tylko niektóre skutki siedzącego trybu życia. A przecież zdrowy rozwój dziecka to doświadczanie świata poprzez ruch, wartościowe odżywianie i regenerujący sen. Brak aktywności może również powodować nadwagę czy deficyt energii życiowej. Dla zdrowia psychicznego dzieci konieczna jest każda forma ruchu. Bo ruch jest w stanie zastąpić prawie każdy lek.

- Młodzi ludzie siedzą w domach i tracą motywację do wszystkiego. Trzeba być z młodzieżą i robić z nią coś fajnego. Izolacja, brak kontaktu z rówieśnikami, godziny spędzone przed komputerem i depresja sprawiają, że człowiek przestaje czerpać przyjemności z drobnych rzeczy - mówiła na naszych łamach Joanna Węglarz, specjalistka psychologii klinicznej. - Jeśli im nie pomożemy, to kiedy dorosną, będą mieli trudności z podejmowaniem ról życiowych, zawodowych. Z dorosłością. A obecnie aż jedna trzecia młodzieży przeżywa trudne emocje - dodała.

- Młodzi ludzie siedzą w domach i tracą motywację do wszystkiego. Trzeba być z młodzieżą i robić z nią coś fajnego. Izolacja, brak kontaktu z rówieśnikami, godziny spędzone przed komputerem i depresja sprawiają, że człowiek przestaje czerpać przyjemności z drobnych rzeczy - uważa Joanna Węglarz, specjalistka psychologii klinicznej.

Nasza akcja jest takim światełkiem prowadzącym do wyjścia z domu. Do spędzenia wolnego czasu w aktywny sposób, na rowerze. A przy okazji zachęcamy do zwiedzenia okolicy, zadbania o kondycję i własne zdrowie.

Z pomocą patronów, przedsiębiorców i ekspertów zwróciliśmy uwagę na ogromny problem dotyczący młodzieży i ich trudnego powrotu do względnej normalności po ponadrocznej pandemii. Dzięki naszej akcji pozyskaliśmy ambasadorów zdrowego trybu życia.

Dlatego w publikowanych na naszych łamach artykułach promujących akcję „Rowerem po zdrowie” opisywaliśmy też atrakcyjne trasy rowerowe na Pomorzu. Jedną z nich jest nadal nadmorska trasa Gdańsk-Sopot- Gdynia. Od lat cieszy się zasłużoną popularnością, bo jadąc rowerem w przeciągu krótkiego czasu możemy zaliczyć trzy mola: w Brzeźnie, w Sopocie i w Orłowie.

Kto lubi mniej uczęszczane miejsca, rowerem może się wybrać na gdańską Wyspę Sobieszewską. Na rowerze można z powodzeniem urządzić ciekawą przejażdżkę po Żuławach, wykorzystując do tego rowerowy szlak motławski, który jak sama nazwa wskazuje, wiedzie wzdłuż Motławy.

Dzięki naszej akcji na przełomie kwietnia i maja obdarujemy nowymi rowerami 16 dzieci z 16 powiatów

Takich rekreacyjnych tras rowerowych jest na Pomorzu bez liku. Ważne, by wyjść z domu, wsiąść na rower i ruszyć w trasę. Do tego zachęcamy nie tylko młodzież, ale też dorosłych. Na przełomie kwietnia i maja będziemy odwiedzać pomorskie powiaty i wręczać rowery dzieciom wytypowanym przez ośrodki pomocy społecznej.