Romario Balde i Florian Schikowski wypożyczeni z Lechii Gdańsk do końca sezonu

Romario Balde do Lechii trafił w 2017 r., a jego kontrakt obowiązuje do końca czerwca 2020 r. W rundzie wiosennej kibice nie oglądali jednak zawodnika na boisku. Portugalczyk nie stawił się bowiem w klubie po świąteczno-noworocznej przerwie i nikt nie wiedział co się z nim dzieje. Okazało się, że piłkarz jest na testach w szwedzkim Hammarby IF. Balde odszedł z Lechii, która miała nie płacić zawodnikowi.

- Faktem jest, że od 2 stycznia nie jestem piłkarzem Lechii. Wypowiedziałem umowę pod tym, jak klub systematycznie mi nie płacił. W 2017 roku nie dostałem żadnej pensji. Nikt nie powinien pracować za darmo bez względu na to, jaki jest jego zawód. Ja mam dużą rodzinę, której muszę zapewnić utrzymanie - napisał Balde w specjalnym oświadczeniu na Instagramie.

Klub zarzutom zaprzeczył i wydał kontroświadczenie.

- Lechia Gdańsk oświadcza, że piłkarz mija się w nim z prawdą. Romario Balde ma wciąż ważny kontrakt z naszym klubem, który podpisał 25 sierpnia 2017 roku i obowiązuje on obie strony do 30 czerwca 2020 roku. Piłkarz nie miał, jak sugeruje, możliwości jednostronnego zerwania umowy. W momencie złożenia podpisu pod kontraktem, na jego konto wpłynęła kwota o wartości równej jego dwumiesięcznym poborom. Następnie piłkarz otrzymał wszystkie należne mu wynagrodzenie - czytamy w oświadczeniu Lechii.

Piłkarz porozumiał się formalnie z Lechią Gdańsk i został wypożyczony do Associação Académica de Coimbra. Nowy klub skrzydłowego gra w drugiej lidze portugalskiej.

Wypożyczony został także Florian Schikowski, który dołączył do Lechii w czerwcu 2017 roku. Zawodnik zagrał w pięciu oficjalnych spotkaniach w pierwszym zespole. Teraz Schikowski wypożyczony został do niemieckiego SV 19 Straelen.

Kibice żółto-niebieskich ciągle czekają na "nową" Arkę, Lechia solidna i zdyscyplinowana