"Plon super", chwali się na portalu społecznościowym jeden z rolników. Ale nie wszyscy są zadowoleni. Hubert z województwa wielkopolskiego pisze, że u niego z trawą w tym roku słabo. "Miałem 20-25 bel z hektara, teraz po 7". Inny rolnik: "Na Podkarpaciu słabo", kolejny dodaje, że w Małopolsce też. "Na Podhalu nawet nie zaczęliśmy".
Centralna i północna część kraju ma jednak w wielu przypadkach pierwszy pokos za sobą albo jest w trakcie zbierania trawy. "Zanosiło się marnie, ale efekt jest satysfakcjonujący", dzieli się Marcin na Facebooku. "Moim zdaniem lepiej poczekać, teraz pada, to trawy podciągną jeszcze. W zeszłym roku było podobnie, to miałem ładny plon 1 pokos, zaś później szału nie było", wspomina Adrian.
"Zalecana wysokość koszenia traw wynosi od 5 do 6 cm (ostatni pokos korzystnie jest skosić o 1-2 cm wyżej). Zbyt wysokie koszenie powoduje, że pozostała masa ścierni utrudnia rozwój nowych pędów oraz sprzyja nadmiernemu rozwojowi chwastów, powodując niekorzystne zmiany w składzie botanicznym runi", wyjaśnia Podkarpacki Ośrodek Doradztwa Rolniczego.
W 2019 roku plon z I pokosu (według danych GUS) wyniósł 24,5 dt z ha średnio w kraju, ogólnie w przeliczeniu na siano 67 678 617 dt. Powierzchnia łąk - 2,7 mln ha.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
