Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rezygnują ze szkoły policyjnej i kasują odprawy

Szymon Zięba
Prawie stu nowych kandydatów na policjantów złożyło 8 grudnia  w Gdańsku ślubowanie. Skazą na policyjnym święcie są jednak niedoszli funkcjonariusze, którzy do formacji się zgłosili, testy przeszli i...  zrezygnowali.
Prawie stu nowych kandydatów na policjantów złożyło 8 grudnia w Gdańsku ślubowanie. Skazą na policyjnym święcie są jednak niedoszli funkcjonariusze, którzy do formacji się zgłosili, testy przeszli i... zrezygnowali. Fot. Karolina Misztal
Kilkanaście tysięcy złotych kosztować będą i tak zaciskającą już pasa policję odprawy i wypłaty dla niedoszłych policjantów. Część osób, która pozytywnie przechodzi testy rezygnuje i... słono kosztuje skarb państwa.

Prawie stu nowych kandydatów na policjantów złożyło niedawno w Gdańsku ślubowanie. Skazą na policyjnym święcie są jednak niedoszli funkcjonariusze, którzy do formacji się zgłosili, testy przeszli i... zrezygnowali. Choć - jak mówią policyjni związkowcy - nie zdążyli nawet założyć munduru, będą kosztować i tak zaciskającą pasa policję kilkanaście tysięcy złotych.

- Zgodnie z obowiązującymi przepisami, trzeba tym osobom wypłacić wynagrodzenie i odprawę. W tym wypadku ogólny koszt wynosi jakieś 15 tysięcy złotych, a to powtarza się praktycznie za każdym razem! - nie kryje zdenerwowania Józef Partyka, szef policyjnych związkowców na Pomorzu.

Trzeba zaznaczyć, że chętnych do pracy w policji nie brakuje. Dostać się w szeregi mundurowych jest stosunkowo trudno, a zainteresowanych czekają wymagające testy. Kandydatów - jak sami mówią - przyciągają jednak niezłe zarobki, stabilizacja czy poczucie misji. Dlatego gdy policja ogłaszała nabór, do pomorskiej komendy ustawiały się długie kolejki zainteresowanych.

I choć - jak podkreśla Józef Partyka - pozytywnie zweryfikowana osoba pełnoprawnym policjantem jeszcze nie jest (po półrocznym pobycie w szkole musi zdać test), już obejmują go przepisy ustawy o policji, bo to ona głównie reguluje zasady zatrudnienia tych mundurowych. W niej właśnie opisane są m.in. zasady przyznawania wynagrodzenia czy odpraw.

Tymczasem, jak się dowiadujemy od związkowców, jeszcze przed złożeniem wtorkowego ślubowania, a przed półrocznym pobytem w szkole policyjnej ze służby zrezygnowało trzech - można ich tak określić - „prawiepolicjantów”.

- Wynika z tego, że te trzy osoby, choć nigdy nie miały służby, nigdy nie zatrzymały przestępcy, dostaną 1900 złotych pensji, drugie tyle odprawy, a badania lekarskie to koszty rzędu około tysiąca złotych - wylicza Partyka.

To jednak nie wszystko. Jeden z gdańskich policjantów opowiada: - To tylko wierzchołek góry patologii. Byli tacy, którzy składali ślubowanie i rezygnowali już w szkole, po kilku miesiącach. Była osoba, która stwierdziła, że... na laptop uzbierała, więc już nie chce być w policji.

Według związkowców, jak najszybciej należy zmienić zapis ustawy regulującej pracę policji. - Odprawy i wynagrodzenia powinny być zarezerwowane dla policjantów, którzy będą pełnić służbę. Rezygnujący z błahych powodów powinni pieniądze zwracać - stwierdzają.

Co na to Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji? Oto stanowisko resortu:

Zgodnie z zasadami naboru 2 grudnia 2015 roku kandydaci, którzy przeszli pozytywnie procedurę otrzymali rozkazy personalne o przyjęciu do Policji. Po dwóch dniach osoby te napisały raporty, rezygnując ze służby. W związku z tym Komendant Wojewódzki Policji podjął decyzję, że nie będą oni brali udziału w ślubowaniu, jak również nie zostaną skierowani na szkolenie podstawowe. Komendant Wojewódzki zdecydował również, by osoby te świadczyły pracę w Oddziale Prewencji Policji poprzez wykonywanie prac porządkowych do 29 grudnia 2015 r.

Policja to największa formacja mundurowa w Polsce. Praca w policji nadal jest postrzegana jako bardzo atrakcyjna. Postępowanie kwalifikacyjne zaczyna się w momencie złożenia dokumentów. Kolejnym etapem jest test wiedzy, a następnie test sprawności fizycznej. Kandydat do służby w policji musi przejść test psychologiczny i rozmowę kwalifikacyjną. Potem trzeba jeszcze uzyskać pozytywną ocenę podczas specjalistycznych badań lekarskich oraz wypełnić ankietę bezpieczeństwa osobowego. W toku postępowania kwalifikacyjnego wyłaniani są najlepsi kandydaci. Warto zwrócić uwagę, że zainteresowanie pracą w Policji, a także w pozostałych formacjach mundurowych podległych MSWiA - Straży Granicznej, PSP oraz w BOR - nie maleje.

Liczba kandydatów do służby w Policji na jedno miejsce rokrocznie utrzymuje się na wysokim poziomie. Przykładowo w 2014 r. na jedno miejsce ubiegało się około 8 kandydatów. Do Policji przyjęto w ubiegłym roku łącznie nieco ponad 4 tys. osób. Pomimo dużego zainteresowania służbą w mundurze i wieloetapowego postępowania rekrutacyjnego - w toku całej procedury - może zdarzyć się, że kandydat przed ostatecznym przyjęciem do służby zmieni zdanie. Należy również liczyć się z tym, iż policjant w trakcie służby, a przed uzyskaniem uprawnień emerytalnych – także może zrezygnować z dalszej służby w formacji. Na podstawie informacji uzyskanych z jednostek szkoleniowych wynika, że 3% policjantów skierowanych na szkolenie zawodowe podstawowe zostało zwolnionych ze szkolenia na własną prośbę. Dodajmy, że do Policji stara się rocznie ok. 40 tys. kandydatów.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki