Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk powalczy o kolejne zwycięstwo

Janusz Woźniak
Tomasz Bolt/Polskapresse
O godz. 19 zacznie się w Gdańsku w niedzielę mecz 3 kolejki Enea Ekstraligi Renault Zdunek Wybrzeże - Kantor Online Włókniarz Częstochowa.

Gdańscy kibice zadają sobie dwa pytania. Czy możliwa jest powtórka z ligowej premiery, kiedy Wybrzeże sensacyjnie wygrało z Unibaksem? Czy w gdańskim zespole zadebiutuje Fredrik Lindgren? Na oba te pytania można odpowiedzieć krótko - być może. Być może uda się pokonać częstochowian, chociaż to oni będą faworytami. Być może Lindgren pojawi się na torze, jeżeli łaskawie znajdzie czas na trening w Gdańsku.

- Rozmawiałem z Lindgrenem po Grand Prix w Bydgoszczy. Wydawało się, że doszliśmy do porozumienia, opartego na tym, że pojawi się w środę i sobotę na treningach na naszym torze. Teraz okazuje się, że na środę miał jednak inne plany, a czy pojeździ jutro dopiero się przekonamy. Dwóch zmian w awizowanym składzie mogę dokonać jeszcze w niedzielę i być może dopiero wówczas zapadnie decyzja, czy Lindgren ostatecznie znajdzie się w składzie, czy na debiut w Wybrzeżu jeszcze poczeka - powiedział Stanisław Chomski, trener gdańszczan.

Dużego pola manewru gdański szkoleniowiec nie ma. Jeżeli ktoś miał jeszcze nadzieje, że Wybrzeże pozyska Rafała Okoniewskiego, ten musiał być zdziwiony, że "Okoń" wybrał jednak I-ligowy GKM Grudziądz. Próby z uzyskaniem polskiego obywatelstwa dla Renata Gafurowa też jak na razie dalekie są od oczekiwanego finału. Pozostaje więc w składzie Marcel Szymko i nadzieja, że w niedzielę zdobędzie jako senior pierwszy punkt w ekstralidze.

Pracowity majowy weekend czeka natomiast Krystiana Pieszczka. "Krycha" w sobotę o godz. 19 wystartuje we włoskim Terenzano, w turnieju kwalifikacyjnym IMŚJ. Pierwszych pięciu zawodników z tego turnieju uzyska awans do trzech finałowych turniejów, które wyłonią najlepszego żużlowego juniora na świecie. Po zawodach czekać go będzie ponad 1400-kilometrowa podróż samochodowa do domu. Na szczęście Pieszczek ma nowego busa, w którym będzie mógł zregenerować siły. Jeżeli sobotni turniej w Terenzano zostanie z powodu złych warunków atmosferycznych przeniesiony na niedzielę, to mecz w Gdańsku zostanie także przeniesiony na inny termin.

A co z Włókniarzem? Zaczął sezon od dwóch porażek. Wyjazdowej z Unią Leszno 38:52 i u siebie z Falubazem Zielona Góra 40:50. Wówczas z powodu kontuzji nie mogli wystartować Grigorij Łaguta i młody zdolny Michael Jepsen Jensen. Obaj powinni jednak być w składzie na mecz w Gdańsku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki