Rebelia Kartuzy z workiem medali. Brąz w Pucharze Świata w Budapeszcie i 6 medali w Grand Prix Polski

Cztery zwycięskie walki rozegrał Bartosz Zając (52 kg), zdobywając Grand Prix Polski w Kickboxingu.

Ze srebrnymi krążkami z zawodów wrócili: Kornelia Hilla (42 kg), Władysław Rossol (74 kg) i Wiktor Słabek (69 kg).

Brązowe medale wywalczyli Kajetan Lila i Mateusz Zając (69 kg).

Tym razem bez medalu do Kartuz powrócili: Franciszek Markowski (32 kg), Aleksander Renowski (63 kg), Kamil Flisikowski (57 kg), Mateusz Kreft (52 kg) i Dawid Piask (57 kg)

W zawodach Pucharu Świata w węgierskiej stolicy brało udział sześcioro kickboxerów z Kartuz. Rebelia zdobywa brązowy medal za sprawą Patryka Klamrowskiego, rywalizującego w kategorii wagowej 51 kg juniorów low-kick.

Bez medalu wracają: Emilia Gruchała-Węsierska (56 kg, K-1), Margareta Kąkol (60 kg, kick-light), Kacper Śleszyński (75 kg, low-kick), Norbert Utkała (71 kg, low-kick) i Arkadiusz Górski (+94 kg, kick-light).

Zawodnicy z Kaszub stawali do walk z reprezentantami Bułgarii, Czarnogóry, Serbii, Ukrainy, Chorwacji, Węgier, Mołdawii czy Francji.

- To był dobry międzynarodowy, mocno osadzony turniej i swoisty sprawdzian przed mistrzostwami Europy i mistrzostwami świata. W Budapeszcie wzięło udział 2250 zawodników z 50 krajów - komentuje trener Patryk Zaborowski. - Polska w generalnej klasyfikacji medalowej bez podziału na style, zdobyła mocne drugie miejsce, wyprzedzili nas tylko gospodarze Węgrzy. Jest mi też niezmiernie miło, że prowadzona przeze mnie reprezentacja Polski w kickboxingu kick-light seniorów, zdobyła 1 miejsce w klasyfikacji w medalowej stylu kick-light z dorobkiem 4 złotych medali.

Jak dodaje trener, po krótkiej przewie rebelianci wracają na salę treningową, by doskonalić swoje umiejętności przed mistrzostwami Europy, które odbędą się na przełomie sierpnia i września, również na Węgrzech.