Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ratownicy Poszukiwawczego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego z Gdyni stracili samochód. Tak możesz im pomóc

Agnieszka Kostuch
Agnieszka Kostuch
Facebook Poszukiwawcze Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe
Poszukiwawcze Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z Gdyni działa na rzecz osób zaginionych, których zdrowie lub życie jest zagrożone. Ratownicy na co dzień dbają o innych. Teraz sami potrzebują wsparcia. W wyniku wypadku stracili samochód. Ruszyli ze zbiórką, do której może się przyłączyć każdy chętny.

Ratownicy Poszukiwawczego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego z Gdyni: zbiórka na samochód

Ratownicy z Poszukiwawczego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego z Gdyni niosą pomoc innym. W poprzednim roku wzięli udział w 49 akcjach. W tym już zaangażowali się w 5 działań. O niektórych było głośno w mediach.

- Ostatnie akcje, w których braliśmy udział, były bardzo nagłośnione – wspomina Dziennikowi Bałtyckiemu Wojciech Pawłowski, prezes zarządu POPR. - Zaangażowaliśmy się w poszukiwania ratownika medycznego w Gdańsku. Braliśmy też udział w poszukiwaniach zaginionego 21-letniego studenta, a ostatnio odnaleźliśmy 14-latkę.

Na co dzień pomagają innym, teraz sami potrzebują pomocy

Chociaż na co dzień pomagają innych, teraz sami potrzebują wsparcia. W wyniku wypadku stracili pojazd, który do tej pory używali.

- Samochód, który do tej pory nam służył, został poszkodowany w wypadku. Kierowca z przeciwnego pasa ruchu zjechał na nasz pas i uderzył nas czołowo.

Wojciech Pawłowski, prezes zarządu POPR, wyjaśnił nam dokładnie, do czego go wykorzystywano.

- Był to nasz jedyny pojazd, który wykorzystywaliśmy do transportu niezbędnego wyposażenia na poszukiwania. Bez tego nie jesteśmy dowieźć takich przedmiotów jak np. odbiorniki GPS, radiotelefony, sprzęt ratowniczy, medyczny. Przez to też nie możemy zaciągnąć naszego quada. Aktualnie do pracy używamy prywatnych pojazdów naszych ratowników. To jednak wydłuża czas dojazdu, bo trzeba wcześniej odpowiednio przygotować samochód.

Prezes zarządu powiedział też, że organizacja działa bezpłatnie i nie jest przez nikogo dofinansowana.

- Nasza organizacja działa całkowicie bezpłatnie. Chociaż może nas nie widać, jesteśmy i wspieramy w tych najtrudniejszych chwilach. Kiedy zaginie bliska osoba i nie można jej odnaleźć, staramy się, by wróciła do domu.

Ratownicy ruszyli ze zbiórką, którą uruchomili na portalu zrzutka.pl. Jej cel ustawiono na 40 tysięcy złotych.

- Taka kwota pozwoli nam kupić samochód, który posłuży nam jeszcze przez wiele lat, a także pokryć koszta związane z adaptacją tego samochodu, takie jak oklejenie go w odpowiedni sposób, a także przełożenie wszystkich niezbędnych sprzętów, które są nam potrzebne do pracy.

Każdy, kto chce dołożyć swoją cegiełkę i wspomóc zbiórkę, może to zrobić tutaj.

Ratownicy Poszukiwawczego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego...

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki