Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Janicki, piłkarz Lechii Gdańsk: Mogłem być bohaterem, a jestem antybohaterem

Paweł Stankiewicz, Kraków
Rafał Janicki
Rafał Janicki Fot. Karolina Misztal/Polska Press/Dziennik Bałtycki
Rafał Janicki oceniał negatywnie swój występ w meczu Lechii Gdańsk z Wisłą Kraków.

- Mogłem stać się bohaterem, bo miałem w końcówce sytuację, a stałem się antybohaterem. Chwała chłopakom, że wyciągnęli na remis. Popełniłem głupie, szkolne błędy. Przy pierwszej bramce dziwnie się odwróciłem, poiwinienm tyłem, a nie bokiem. A drugi gol to wszyscy widzieli. Gdyby nie pierwsze 12 minut, to byłoby fajnie. Znowu powtarzamy, że gdyby nie to albo gdyby nie tamto. Jest jakiś dobry prognostyk. Cieszą trzy bramki, ale nie wygraliśmy i biorę to na siebie. Czy wyjazd był udany? Awans w Pucharze Polski był obowiązkiem. Gdybyśmy zdobyli cztery punkty w dwóch meczach ligowych, to bylibyśmy szczęśliwi - powiedział Janicki.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki