Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radosław Michalski o zmianach w Lechii Gdańsk: Andrzej Kuchar nie miał serca

pk
Tomasz Bolt/Polskapresse
Radosław Michalski, prezes Pomorskiego Związku Piłki Nożnej, w przeszłości dyrektor sportowy Lechii, uważa, że właścicielowi gdańskiego klubu Andrzejowi Kucharowi zabrakło serca, bo kierował się tylko biznesem.

W najbliższym czasie ma dojść do finalizacji transakcji, czyli sprzedaży przez Wrocławskie Centrum Finansowe większościowego pakietu akcji, które ma nabyć szwajcarsko-portugalskie konsorcjum. Kim będą nowi właściciele?

- Jest to grupa ludzi, którzy w futbolowym biznesie są od wielu lat. Nawet jeśli nie zainwestują w klub wielkich pieniędzy, to z pewnością stworzą silną drużynę. To grupa menedżersko-adwokacka, która dysponuje prawami do wielu zawodników. Do Lechii na pewno przyjdą piłkarze, którzy na poziomie ekstraklasy będą znaczący. Oni wiedzą, kto wzmocni gdański zespół i czekają tylko na sfinalizowanie transakcji - powiedział w rozmowie z "Radiem Gdańsk" Radosław Michalski.

Dla zagranicznych inwestorów Lechia jest atrakcyjna, bo ma nie tylko wielkie perspektywy, ale przy okazji jest bardzo tania. Akcje Wrocławskiego Centrum Finansowego mają kosztować konsorcjum około cztery miliony euro.

- Jeśli naprawdę akcje kosztują tylko cztery miliony euro, to jest to okazja. Lechia co roku wypracowuje bez większych trudności swój budżet. Zatem nowi właściciele nie muszą wiele dokładać, wystarczy, że sprowadzą lepszych piłkarzy i dołożą trochę pieniędzy na pensje. Docelowo chcą zarabiać na transferach, ale jeśli zainkasują 100 milinów euro, a Lechia będzie regularnie grała o mistrzostwo, to pewnie nikt nie będzie miał nic przeciwko - dodał Michalski.

Prezes Pomorskiego Związku Piłki Nożnej odniósł się również do Andrzeja Kuchara, który de facto był właścicielem klubu. Michalski stwierdził, że biznesmenowi z Wrocławia zabrakło serca i zbyt często kierował się tylko finansami.

źródło: Radio Gdańsk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki