- Otrzymaliśmy zgłoszenie w sobotę o godz. 14.18 - mówi aspirant sztabowy Łukasz Dettlaff, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku. - Zaalarmowali nas sąsiedzi, którzy poczuli zapach spalenizny.
Policjanci zapukali do mieszkania, z którego wydobywał się dym. Drzwi otworzył 57 letni mężczyzna, jak później się okazało brat ofiary, w stanie upojenia alkoholowego. W kuchni natrafiono na ciężko poparzoną 60-letnią kobietę. Jak się okazało, była to siostra nietrzeźwego pucczanina.
Kobieta została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Gdańsku. Niestety lekarzom nie udało się uratować 60-latki. Policja wyjaśnia sprawę. Najprawdopodobniej doszło do nieszczęśliwego wypadku. Mundurowi zakładają, że w trakcie palenia w piecu kobieta zasłabła. Badana jest również wersja zakładająca, że ofiara była pod wpływem alkoholu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?