Starogardzianie pokonali u siebie Stabill Jezioro Tarnobrzeg 97:79. Nasz zespół odniósł pewne zwycięstwo, mimo że z powodu kontuzji w składzie zabrakło Linasa Lekaviciusa, a cały mecz na ławce rezerwowych przesiedział Daniel Wall. Pod nieobecność Litwina, na pozycji rozgrywającego błyszczał jego rodak, Ovidijus Varanauskas, który zdobył 23 punkty i został najlepszym strzelcem spotkania. 20 "oczek" dodał Michael Hicks, a świetnie spisał się także Cezary Trybański, który do 14 punktów dołożył aż 17 zbiórek i 6 bloków. Rewanż w Tarnobrzegu zaplanowano na 8 grudnia.
W środę walkę w rozgrywkach o krajowy puchar rozpoczną dwie drużyny z Trójmiasta. O godz. 19 na parkiet Ergo Areny wyjdą pierwsze piątki Trefla Sopot i Energi Czarnych Słupsk. Spotkanie derbowe zapowiada się bardzo ciekawie, bo i oba zespoły grają w nowym sezonie znakomitą, zespołową koszykówkę. Gracze trenera Dariusa Maskoliunasa wygrali swoje trzy ostatnie mecze w lidze, z kolei Czarne Pantery poniosły ostatnio porażkę we Wrocławiu ze Śląskiem. Dla graczy trenera Andreja Urlepa było to dopiero pierwsze potknięcie.
Smaczkiem meczu powinien być występ Yemi Gadri-Nicholsona. 30-letni środkowy poprzedni sezon spędził w Enerdze Czarnych, a obecnie gra w Treflu i na razie imponuje świetną formą. Stanie naprzeciw innego Amerykanina, Garretta Stutza, również zbierającego w Słupsku sporo pochwał.
- Czarni prezentują się na pewno dobrze, grają taką rzetelną i solidną koszykówkę. Mają szeroką rotację, dlatego nie możemy skupiać się na jakimś konkretnym graczu. Musimy uważać na całą ich drużynę. Chcemy zacząć dwumecz od zwycięstwa - mówi Paweł Leończyk, skrzydłowy Trefla, który również ma za sobą grę w Enerdze Czarnych.
Tymczasem o godz. 18 mecz rozpoczną koszykarze Asseco. Gdynianie zmierzą się we Włocławku z Anwilem i spróbują zrewanżować się ekipie z Kujaw za ligową porażkę z 20 października (59:64). Zadanie będzie o tyle ułatwione, że gospodarze przeżywają ostatnio problemy kadrowe. Kontuzjowani są trzej obrońcy Anwilu, w tym dwójka zawodników mogących występować na pozycji rozgrywającego. Po Piotrze Pamule i Paulu Grahamie w ostatniej kolejce TBL pech spotkał Dusana Katnicia. Serb będzie w środę musiał odpocząć, co powinni wykorzystać playmakerzy Asseco - A.J. Walton i Sebastian Kowalczyk.
Gdyńska ekipa spróbuje też zrehabilitować się za ostatnią, niespodziewaną porażkę w lidze z Kotwicą Kołobrzeg (81:87). Gracze trenera Davida Dedka zagrali najsłabszy mecz, szczególnie rozczarowując w pierwszej połowie, przegranej aż 30:49. O tym, czy gracze Asseco wyciągnęli wnioski z przegranej, przekonamy się wieczorem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?