Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puchar Polski. Chojniczanka - Wisła Kraków: Gwiazda jest w zasięgu gospodarzy

Piotr Hukało
Fot. Piotr Krzyzanowski
Wisła jest ostania w tabeli ekstraklasy, Chojniczanka zajmuje natomiast drugie miejsce w I lidze. Już dzisiaj te zespoły spotkają się w Chojnicach w meczu 1/8 finału Pucharu Polski.

Piłkarskie święto w Chojnicach już dziś! O godz. 17.45 sędzia Zbigniew Dobrynin rozpocznie spotkanie 1/8 finału Pucharu Polski Chojniczanka - Wisła Kraków.

Doczekaliśmy się spotkania, które elektryzowało sympatyków chojnickiej piłki od tygodni. Piłkarze Macieja Bartoszka powalczą o awans do kolejnej rundy Pucharu Polski z uznaną marką w polskim futbolu - krakowska Wisła. „Biała Gwiazda” w swojej historii notowała 13 tytułów mistrza Polski, 13 razy była wicemistrzem, 4 razy zdobywała Puchar Polski, Puchar Ligi Polskiej oraz Superpuchar Polski. Chojniczanka na tym tle wypada blado, charakteryzując się największym sukcesem w postaci piątego miejsca w I lidze oraz ubiegłorocznego awansu do ćwierćfinału Pucharu Polski.

Nie oznacza to jednak, że „Chojna” w dzisiejszej konfrontacji będzie bez szans. W ubiegłym tygodniu Drutex-Bytovia dała przykład, że historię klubową można pisać nawet wtedy, kiedy po drugiej stronie ma się drużyny na co dzień grające w ekstraklasie. Przypomnijmy, że zespół trenera Tomasza Kafarskiego gładko rozbił Śląsk Wrocław aż 3:0!

Można zatem mieć nadzieję, że w Chojnicach dzisiaj wieczorem wybuchnie podobna euforia, jak przed tygodniem w Bytowie. W składzie Wisły gra wielu klasowych zawodników np. Paweł Brożek - 38-krotny reprezentant kraju, Krzysztof Mączyński, który reprezentował Polskę podczas Euro 2016, czy Arkadiusz Głowacki, który ma na koncie ponad 300 spotkań w ekstraklasie. Mimo takich nazwisk w obecnym sezonie piłkarze Dariusza Wdowczyka radzą sobie żenująco słabo. Zajmują ostatnie miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy, gromadząc ledwie 7 punktów po 10 spotkaniach. W ostatnim meczu zremisowali bezbramkowo z Legią Warszawa, wcześniej pokonali Piasta Gliwice strzelając jedyną bramkę w doliczonym czasie gry.

Chojniczanka przystępuje do Pucharu Polski świeżo po ligowym zwycięstwie nad Pogonią Siedlce. Za piłkarzami Macieja Bartoszka przemawia również atut własnego boiska. „Chojna” ostatni raz u siebie przegrała wiosną ubiegłego sezonu. Seria meczów bez porażki zbliża się do 200 dni.

Trener Chojniczanki nie ma kompleksów przed meczem z drużyną z Reymonta. Jak zapowiada Bartoszek, „Chojna” jest gotowa na rzuty karne jednak nie jest to cel zespołu. - Oczywiście chcielibyśmy wygrać w regulaminowym czasie gry. Jedenastki to loteria. Strzelanie ich na treningu i w meczu to dwie różne sprawy - mówi.

Mecz Pucharu Polski wiąże się również z kilkoma zmianami organizacyjnymi. Najważniejsza z nich to wyłącznie z użytku parkingu przy ulicy Mickiewicza. Kibice, którzy kupili bilety na dostawianą trybunę będą wpuszczani wejściem przy bramie wjazdowej na stadion od ulicy Okrężnej. Wejście na „stałe” trybuny będzie odbywało się normalnie. Podczas meczu z Wisłą obowiązuje numeracja miejsc. Kibice obowiązani są do zajmowania krzesełek zgodnych z numerem na bilecie. Podczas dzisiejszego spotkania nie będzie możliwe wejście na stadion przez budynek klubu. Będzie on dostępny tylko dla pracowników Chojniczanki. Organizatorzy apelują, aby nie zabierać na stadion zbędnego bagażu. Konieczność przeszukania toreb wydłuży proces wchodzenia na obiekt. Zarząd zaprasza kibiców do pojawienia się na trybunach w klubowych barwach. Bramy stadionu zostaną otwarte o godzinie 16.30. Mecz rozpocznie się o 17.45.

Piłkarze Realu już w Dortmundzie. Uśmiechniętemu Cristiano Ronaldo w drodze do autokaru towarzyszyły ogłuszające okrzyki

DE RTL TV / x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki