Mecz w Gdynia Arena oglądało około 1,5 tysiąca kibiców. Przyszli oklaskiwać grę Polaków, którzy w grze deblowej byli zdecydowanymi faworytami. Kubot i Matkowski nie zostali zmuszeni przez rywali do maksymalnego wysiłku, a i tak odnieśli gładkie zwycięstwo. Plan zatem został zrealizowany, a biało-czerwoni są już naprawdę o krok od pierwszego w historii awansu do grupy światowej Pucharu Davisa.
Pierwszy set był wyrównany do staniu 3:2 dla biało-czerwonych. Wówczas Polacy przełamali rywali i losy tej partii były już praktycznie rozstrzygnięte. Bardzo podobnie wyglądała sytuacja w secie drugim. W trzecim Polacy od razu narzucili swój rytm i nie pozwolili rywalom na zbyt wiele. Fantastyczny mecz rozegrał zwłaszcza Matkowski, na którego Słowacy nie potrafili znaleźć sposobu. Polacy potrzebowali zaledwie godziny i 40 minut, aby zakończyć ten mecz deblowy.
Kwestia awansu do grupy światowej Pucharu Davisa rozstrzygnie się w niedzielę, na którą zaplanowane są dwa mecze singlowe. O godzinie 12 Jerzy Janowicz zagra z Martinem Kliżanem, a po nich pojedynek na korcie w hali Gdynia Arena stoczą Michał Przysiężny i Norbert Gombos. Obaj Słowacy są wyżej notowani od Polaków w rankingu światowym. Jednak biało-czerwonym do sukcesu wystarczy wygranie jednego z tych pojednków, a Słowacy muszą wygrać oba.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?