Ptasia grypa w rejonie Zatoki Puckiej? Strażacy w weekend zbierali martwe ptaki. Mają też specjalny apel

O powodach masowego padania martwych ptaków pisaliśmy już w artykułach pt. Ptasia grypa w powiecie puckim. Na Zatoce Puckiej łabędzie zamarzły w Swarzewie i Władysławowie. - To wirus A/H5N8 - mówią w Pucku oraz Powiat pucki: to nie ptasia grypa? Nasza Ziemia z Kosakowa ma wątpliwości. Zdaniem ekologów łabędzie na zatoce mogły być otrute.

Specjaliści pracują nad wyjaśnieniem powodów umieralności ptaków na tak szeroką skalę: wskazują wirusa ptasiej grypy u przebadanych sztuk martwych ptaków. Są też osoby, które kwestionują przyczyny tak masowych padnięć łabędzi na Zatoce Puckiej. Te wyjaśnić ma m.in. policja. Niezależnie od przyczyn wysokiej umieralności ptaków w powiecie puckim, nie można pozwolić, by masowo leżały i się rozkładały. Dlatego do akcji wkroczyli strażacy.

- Na terenie gminy Puck najwięcej martwych ptaków znajdowało się nad Zatoką Pucką w okolicach Swarzewa oraz Rzucewa - mówi Tadeusz Łepkowski, inspektor ds. zarządzania kryzysowego, obrony cywilnej i spraw obronnych Urzędu Gminy Puck. - Do zadania pozbierania padłych ptaków wydelegowano jednostki znajdujące się najbliżej tych terenów, czyli OSP Swarzewo oraz OSP Smolno, które zostały w tym zakresie odpowiednio przeszkolone.

Plaże pomiędzy Swarzewem a Puckiem z martwych ptaków oczyścili strażacy z OSP Swarzewo. Natomiast OSP Smolno zajęło się rejonami rezerwatu Beka.

- Ze względu na obszar, jaki obejmował działania, udział w nich wzięli wszyscy dostępni członkowie naszej jednostki, którzy mają skończone 18 lat - wyjaśniają w OSP Smolno. - Dzisiejszy teren, który został sprawdzony i oczyszczony (z uwzględnieniem zasad bezpieczeństwa strażaków) to od krzyża na Bece w kierunku Osłonina (ok. 1 km) oraz od tego samego krzyża w kierunku ujścia rzeki Redy, oraz wzdłuż brzegu od strony Mrzezina aż do wału.

Oprócz tego OSP Smolno sprawdzili i oczyścili rzekę Redę: od kanału w kierunku drogi przez łąki, oraz kanały dochodzące na wysokości przepompowni przy tej drodze.

Druhowie z OSP Smolno sprawdzili oba brzegi, i - jak relacjonują - te ptaki, które można było przyciągnąć od brzegu, zostały uprzątnięte. Jednego dnia (w niedzielę, 21 lutego 2021) uprzątnęli aż 35 sztuk martwego ptactwa.

- Jednocześnie jako osoby sprzątające zgłoszone ptaki zwracamy się z prośbą, by w przypadku ujawnienia padłych ptaków starać się jak najdokładniej podać miejsce ich znalezienia, pamiętając o tym, że wszelkie rowy znajdujące się w rezerwacie Beka są bardzo głębokie i nie zawsze jest możliwość w bezpieczny sposób podejść od strony lądu po zlokalizowane ptaki - tłumaczą w OSP Smolno. - Podobnie sytuacja ma się z Zatoką Pucką, która przy brzegu jest całkowicie zamarznięta, a już kilkanaście metrów od niego lód (ze względu na panujące w ostatnich dniach dodatnie temperatury) znacznie się zmniejszył i jego wytrzymałość jest niewielka. Zwracamy się z prośbą do osób spacerujących (zwłaszcza po zatoce) o nieodchodzenie od brzegu na zamarzniętym akwenie.

Druhowie przypominają, że w gminie Puck wszelkie znalezione martwe ptaki należy zgłaszać pod podane numery telefonów: 601 680 425, 796 501 234, 607 970 788.