Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PŚ w skokach: Dzisiaj kwalifikacje w Klingenthal

Rafał Musioł
Kamil Stoch ma w kolekcji wszystkie najważniejsze trofea w skokach narciarskich
Kamil Stoch ma w kolekcji wszystkie najważniejsze trofea w skokach narciarskich Arkadiusz Ławrywianiec
Czy w polskiej reprezentacji nastąpi detronizacja Kamila Stocha? Adamowi Małyszowi nie podobają się nowe regulacje sprzętowe

Dzisiejszymi kwalifikacjami (start o godzinie 18) rozpocznie się kolejna edycja Pucharu Świata w skokach narciarskich. Rywalizacja w Klingenthal potrwa do niedzieli - jutrzejszy konkurs drużynowy ruszy o 16.15, a niedzielny indywidualny o 14.

Polacy dzięki dobrym występom w Letniej Grand Prix wywalczyli maksymalną kwotę startową, więc Łukasz Kruczek do Niemiec zabrał siódemkę zawodników. Biało-czerwonych reprezentować będą Kamil Stoch, Piotr Żyła, Klemens Murańka, Jan Ziobro, Dawid Kubacki, Maciej Kot i Bartomiej Kłusek.

Liderem kadry jest oczywiście Stoch, który ma w dorobku złote medale igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata oraz Kryształową Kulę za sezon 2013/14 (w poprzednim był dziewiąty). Prezes Polskiego Związku Narciarskiego, Apoloniusz Tajner, nie wyklucza jednak sensacji. Jego zdaniem czarnym koniem może okazać się Dawid Kubacki (czytaj obok). Szef polskich sportów zimowych nie ukrywa, że w ogóle z rozpoczynającym się sezonem wiąże nadzieję na kolejne sukcesy polskich skoków.

- Jesteśmy w bardzio wąskiej grupie, która będzie się liczyła także w konkursach drużynowych. Jeśli forma z lata znalazłaby potwierdzenie, to zawęziłbym tę stawkę nawet do trzech państw - mówił Tajner na spotkaniu z dziennikarzami.

- Podoba mi się, że w drużynie panuje pozytywna atmosfera. To ważne, że wszyscy się kumplują i potrafią wspierać w każdej sytuacji. Jeśli chodzi o same skoki, to przejście na lód nie sprawiło naszym reprezentantom problemów, pokazywali stabilną formę, więc nie mogę doczekać się pierwszych startów - dodał z kolei Adam Małysz, który będzie komentatorem Eurosportu. Stacja ta tradycyjnie pokaże wszystkie konkursy PŚ.

Jak co roku, także i tym razem organizatorzy cyklu wprowadzili zmiany do regulaminu. Głównie dotyczące spraw sprzętowych. Sędziowie będą jeszcze dokładniej sprawdzać kombinezony, a zawodnicy mogą mieć problemy nawet za sprawą gestów dotychczas popularnych, np. klepania się po udach przed ruszeniem z belki. Polscy skoczkowie przeszli oczywiście szkolenie, dzięki którym mają uniknąć ewentualnych niepotrzebnych problemów przy pomiarach.

- Najważniejsza i tak będzie po prostu wysoka forma - zastrzega wiślanin Piotr Żyła. - Moim celem jest czołowa dziesiątka Pucharu Świata. Ostatnio byłem dziewiętnasty, ale wiem, że stać mnie na więcej. Dlatego dużo trenowałem także „głową”, muszę wykorzystać doświadczenie jakie już zdobyłem, zyskać powtarzalność dobrych skoków, bo za często zdarzało mi się psuć jedną próbę.
W gronie faworytów do końcowego zwycięstwa na razie wymienia się głównie weteranów. Między innymi Gregora Schlierenzauera, który pod koniec sezonu letniego prezentował coraz lepszą formę, oraz Simona Ammanna. Szwajcar zmienił jednak nogę, na którą ląduje, i sam przyznaje, że nie wie, jaki będzie efekt tej rewolucji. Niemal na pewno pojawią się jednak młode wilki, tym bardziej, że obecny sezon stanowi drogę, której ukoronowaniem będą igrzyska w 2018 roku w Pjongczang.

Oprócz Pucharu Świata głównym punktem sezonu będą mistrzostwa świata w lotach, zaplanowane na 15, 16 i 17 stycznia w Bad Mitterndorf.

- Dla nas równie ważne będą oczywiście konkursy w Zakopanem i Wiśle. Dla całej ekipy to wyjątkowe przeżycie startować przed swoimi kibicami - dodaje selekcjoner Łukasz Kruczek. - Zresztą to, że nie ma igrzysk czy mistrzostw świata na normalnej skoczni na pewno nie sprawi, że jakakolwiek reprezentacja nie potraktuje sezonu poważnie.

Kalendarz Pucharu Świata

21 i 22 listopada Klingenthal; 27 i 28 listopada Kuusamo; 5 i 6 grudnia Lillehammer; 12 i 13 grudnia Niżny Tagił; 19 i 20 grudnia Engelberg;

Turniej Czterech Skoczni: 29 grudnia Oberstdorf; 1 stycznia 2016 Garmisch-Partenkirchen; 3 stycznia Innsbruck; 6 stycznia Bischofshofen;

9 i 10 stycznia Willingen; 23 i 24 stycznia ZAKOPANE; 30 i 31 stycznia Sapporo; 6 i 7 lutego Oslo; 10 lutego Trondheim; 13 i 14 lutego Vikersund; 20 i 21 lutego Lahti; 23 lutego Kuopio; 27 i 28 lutego Ałmaty; 4 i 5 marca WISŁA; 12 i 13 marca Titisee-Neustadt; 18, 19 i 20 marca Planica.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: PŚ w skokach: Dzisiaj kwalifikacje w Klingenthal - Dziennik Zachodni

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki