MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przykra niespodzianka na parkiecie w Słupsku

Robert Gębuś
Czarni Słupsk mieli zgotować AZS Koszalin piekło, tymczasem stało się na odwrót. Rywal zza miedzy upokorzył Czarne Pantery i wygrał 104:92, a słupscy kibice wysłuchali na koniec "Idźcie do domu, my nie powiemy nikomu", które jak na ironię sami wyśpiewali w koszalińskiej hali po zwycięstwie nad AZS w pierwszej rundzie.

Zaczęło się dobrze. Trafił Krzysztof Roszyk, poprawił Cameron Bennerman i kolejną "dwójkę" dołożył Zbigniew Białek i było już 6:0 dla Energi Czarnych. Gra jednak szybko się wyrównała, głownie za sprawą bardzo dobrej gry Winsome Fraziera, który momentami robił pod koszami co chciał i Slavisy Bogovaca. Słupscy gracze kompletnie nie radzili sobie w obronie, tracili proste piłki i zupełnie nie istnieli na tablicach. W efekcie gracze z Koszalina w drugiej kwarcie "odskoczyli" słupszczanom na 10 punktów. Jeszcze tym razem udało się to odrobić, dzięki dobrej grze Zbigniewa Białka i Huberta Pabiana, który dał dobrą zmianę i zdobył kilka ważnych punktów. Na przerwę AZS Koszalin schodził z jednopunktowym prowadzeniem 56:55.
W trzeciej kwarcie doszło do katastrofy. Czarni przez blisko 5 minut gry zdobyli zaledwie jeden punkt i to po rzucie wolnym Mantasa Cesnauskisa, tymczasem goście szaleli w ataku. Karcił nas na zmianę, Frazier, George Rieese, który wybił koszykówkę z głowy Davisowi ( zdobył 25 punktów) i Bogavac. Łącznie ta trójka rzuciła 67 punktów. Jeśli dodać do tego 14 punktów Marcina Sroki, który przypomniał o sobie słupskim kibicom (występował w Enerdze Czarnych w poprzednim sezonie), to wszystko stało się jasne. Jeszcze w czwartej kwarcie nadzieję w serca kibiców wlały akcje Białka i Roszyka, którzy spowodowali, że Czarne Pantery doszły rywali na 3 punkty i przegrywały tylko 90:93. Niestety, kiedy kibice już myśleli, że Czarni po raz kolejny wygrają w końcówce, AZS przyspieszył, Energa popełniła kilka błędów w ataku i po kontrach rywal znów wyszedł na bezpieczną przewagę, której nie oddał do końca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki