Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przebudowa Podwala Przedmiejskiego jednak nie ruszy w 2017 r.

MP
Fot. Karolina Misztal/ Archiwum 4
Otwarcie tunelu pod Martwą Wisłą w znacznym stopniu zmniejszyło ruch na Podwalu Przedmiejskim w Gdańsku. Dlatego władze miasta uznały, że przebudowa tej ulicy nie jest inwestycją, która koniecznie musi ruszyć w 2017 roku.

Zwężenie jezdni do dwóch pasów w stronę Stogów i Elbląga. Do tego pięć nowych skrzyżowań i naziemne przejścia dla pieszych, a dla rowerzystów bezkolizyjna ścieżka. Tak po przebudowie wyglądać ma 2-kilometrowy odcinek Podwala Przedmiejskiego, jednej z głównych arterii komunikacyjnych Gdańska. Chociaż projekt remontu jest gotowy i wszystko wskazywało na to, że prace budowlane ruszą w tym roku, to jednak tak się nie stanie.

Zobacz też: Niezwykły projekt przejścia pod Podwalem Przedmiejskim [ZDJĘCIA]

Przebudowa Podwala została bowiem wpisana w ramy większego projektu - "Węzły integracyjne: Gdańsk Główny, Gdańsk Wrzeszcz oraz trasy dojazdowe do węzłów Pomorskiej Kolei Metropolitalnej i Szybkiej Kolei Miejskiej na terenie Gminy Miasta Gdańska". W lutym miasto będzie aplikować o jego dofinansowanie ze środków unijnych. Realnie zatem prace na Podwalu ruszą dopiero w następnym, 2018 roku.

- Zmiana charakteru Podwala Przedmiejskiego jest dla Śródmieścia inwestycją kluczową. Niestety nie znajduje to odzwierciedlania w priorytetach miasta - przebudowa właśnie kolejny raz została odłożona w czasie - nie kryją rozczarowania urbaniści z Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej. Inwestycja na Podwalu miała bowiem wreszcie zwrócić je pieszym i spowodować, ze przestanie ona być barierą oddzielającą Dolne Miasto od centrum.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki