Pruszcz Gdański: Urzędnicy informują mieszkańców głównie przez... Facebooka

Gdy 1 września, w związku z przebudową linii kolejowej do Warszawy, drastycznie ograniczono liczbę połączeń między Gdańskiem a Pruszczem Gd., informacja o zmianach, wraz z linkiem do nowych rozkładów, na "topliście" na stronie urzędu pojawiła się dopiero kilka dni po tym, jak zaczęły obowiązywać. Z kolei informację o akcji zbiórki odpadów, zalegających w garażach, piwnicach i na strychach, jaka odbyła się w ubiegły weekend, zamieszczono na Facebooku co prawda już 20 września, a na urzędową stronę z aktualnościami trafiła ona dzień później, ale wkrótce znalazła się pośród archiwalnych wiadomości.

- Strona jest przestarzała technologicznie - przyznaje Bartosz Gondek, rzecznik burmistrza Pruszcza Gd. - Czasem celowo nie zamieszczamy niektórych informacji, żeby te istotniejsze nie trafiały zbyt szybko do archiwum, gdzie mieszkańcy mogą już ich nie znaleźć.

Urzędnicy tłumaczą, że witryna internetowa Pruszcza Gd. powstała blisko pięć lat temu w ramach projektu unijnego i administrowana jest przez operatora z Warszawy. Do czasu wygaśnięcia licencji, a nastąpi to z końcem tego roku, nie może zostać zmieniona.