Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pruszcz Gdański: Poradnie walczą o przetrwanie

Jolanta Gromadzka-Anzelewicz, Joanna Łabasiewicz
Pomieszczenia poradni RTG trzeba było przystosować do potrzeb nowego aparatu
Pomieszczenia poradni RTG trzeba było przystosować do potrzeb nowego aparatu Wawrzyniec Rozenberg
Starostwo Powiatowe w Pruszczu Gd. zamierza ogłosić przetarg na lokale w budynku przy ul. Grunwaldzkiej 25, w których od lat funkcjonuje kilkanaście poradni specjalistycznych, pracownia rentgenowska i laboratorium. Od kilku lat drastycznie winduje też stawki za ich dzierżawę i godzi się jedynie na krótkotrwałe umowy. Szefowie poradni protestują, bo bez jasno określonych perspektyw nie mogą ani inwestować w sprzęt, ani angażować się w kolejne remonty.

Władze powiatu twierdzą jednak, że nie stać ich na takie ulgi w opłatach, jakich żądają poradnie. Argumentują, że w tej części miasta inne podmioty świadczące usługi komercyjne mają stawki czynszowe kilkakrotnie wyższe. Tymczasem ochrona zdrowia mieszkańców jest zadaniem gminy. A poradnie przy ul. Grunwaldzkiej 25 od innych "komercyjnych" podmiotów różnią się tym, że pracują na podstawie umowy z NFZ. To oznacza, że mieszkańcy mogą z ich usług korzystać bezpłatnie.

Paradoksalnie, 11 lat temu poradnie te - za namową radnych - przekształciły się w niepubliczne z publicznego, zadłużonego SP ZOZ.
- Przejęliśmy pomieszczenia, wyremontowaliśmy je i dostosowaliśmy do wymogów sanepidu, PIP i BHP - tłumaczy dr Aldona Nawrot, szefowa poradni rehabilitacji. - Dzięki naszym nakładom podniósł się ich standard oraz wyposażenie, na czym korzystają przecież pacjenci.

Zgodnie z wymogami NFZ, prowadzona przez nią poradnia zajmuje około 240 m kw., więc drastyczne podwyżki uderzają w nią szczególnie boleśnie.
W identyczny sposób odczuwa je pracownia rentgenowska. - Przejęłyśmy ją w 2001 roku, w ciągu trzech lat musiałyśmy spłacić kwotę 100 tys. zł, na jaką wyceniono wyeksploatowane aparaty. Ciężko pracowałyśmy, by je wymienić na nowe - wspomina Elżbieta Krefta, technik radiologii.

Kilka lat temu prowadzące pracownię wzięły kredyt i zainwestowały w nowoczesny aparat USG. Od niedawna ich pacjenci mają do dyspozycji nowy aparat rentgenowski. Z własnej kieszeni zapłaciły za przystosowanie pomieszczenia dla niego. - Włożyliśmy w te poradnie nie tylko wiele pieniędzy, ale również pracy i serca. Ponosimy wszelkie koszty eksploatacji budynku, od mediów po palacza i sprzątaczkę - dodaje dr Hanna Odyniec z poradni chorób płuc.

Tym bardziej czują się przez władze powiatu pokrzywdzone. W grudniu skończyły się im umowy 10-letnie. Nowe podpisano z nim na rok, najwyżej trzy lata. To okresy krótsze niż te, na jaki kontrakt daje im Pomorski NFZ. Obawiają się dalej inwestować w poradnie, bo nie wiedzą, na czym stoją. Dwukrotnie w ciągu ostatnich trzech lat podniesiono im wysokość czynszu - i to o 650 proc. Aktualna stawka - 12,20 zł brutto - jest kilkakrotnie wyższa od tych, jakie płacą podobne przychodnie w innych miastach. W Pruszczu Gdańskim nie ma szpitala, tym bardziej lekarze specjaliści są tutaj potrzebni.

- Chcemy pod koniec 2012 r. ogłosić przetarg na wynajem pomieszczeń na świadczenie usług medycznych w budynku przy ul. Grunwaldzkiej 25 - przyznaje Kazimierz Kloka, przewodniczący Rady Powiatu Pruszcza Gdańskiego. - Powiatu nie stać na wynajem lokali za 4-6 zł za m kw., skoro w tej części miasta inni za usługi komercyjne płacą około 50 zł. Podpisywanie przez lekarzy kontraktu z NFZ nie ma żadnego związku formalnego z tą sprawą. Nakłady poniesione przez specjalistów też nie są argumentem, ponieważ każdy przedsiębiorca wynajmujący pomieszczenie musi przystosować je do swoich potrzeb.

- Nowe stawki czynszu to tylko powrót do kwot, jakie Rada Powiatu uchwaliła w 2008 r. - dodaje Kazimierz Kloka. - Określono w niej zasady wynajmowania mienia powiatu. Stawką bazową jest 20 zł za m kw., ale przewidziano 50-procentowy upust dla prowadzących usługi z zakresu opieki medycznej, czyli jest to 10 zł za m kw. Środowisko medyczne skupione w budynku przy ul. Grunwaldzkiej chciałoby wynajmować pomieszczenia za przysłowiową złotówkę do 2040 roku. Ale czy to jest właściwe? Czy stać powiat i jego mieszkańców na takie posunięcia?

Lepiej traktują poradnie przekształcone przed lat w NZOZ-y samorządy Gdańska i Gdyni.
- Od 1 marca podniesiono nam czynsz do 3 zł za m kw. brutto - przyznaje dr Jarosław Skłucki, szef Przychodni Wzgórze Św. Maksymiliana w Gdyni.

A Jan Tumasz z Przychodni Aksamitna w Gdańsku i przewodniczący Pomorskiego Związku Pracodawców Ochrony Zdrowia twierdzi, że o tak wysokich stawkach jak te ustalone przez władze Pruszcza Gd. - nie słyszał.
Z dr Anną Burzymską, przewodniczącą Komisji Zdrowia Rady Powiatu Gdańskiego, rozmawia Jolanta Gromadzka-Anzelewicz

Przetargi na poradnie, które od lat dobrze leczą mieszkańców, stawki dzierżawy jak za sklep monopolowy... Trzyma Pani stronę autorów tych pomysłów czy lekarzy?
Przede wszystkim pacjentów. A dla nich byłoby korzystniej, gdybyśmy ułatwiali pracę poradniom specjalistycznym, starali się wzbogacić ich ofertę. Proponowanie im przetargów na poradnie, które prowadzą od wielu lat, umów na rok, dwa i komercyjnych stawek za dzierżawę to działanie na niekorzyść lekarzy i mieszkańców naszego miasta i powiatu.

Radni już raz chcieli oddać medyczną opiekę w ręce prywatnej firmy.
To prawda, 11 lat temu część radnych chciała przekazać te zadania prywatnej firmie, która złożyła bardzo atrakcyjną ofertę i dysponowała olbrzymimi funduszami. Na szczęście nic z tego nie wyszło, bo z czasem tą firmą zajęła się prokuratura.

A może mieszkańcy nie są zadowoleni z leczenia w tych poradniach?
Wręcz odwrotnie. Od dziesięciu lat służę chorym jako lekarz rodzinny w Kolbudach, współpracuję więc ze specjalistami z ul. Grunwaldzkiej na co dzień, pacjenci są z nich bardzo zadowoleni.

Dla władz powiatu ważniejsze są pieniądze niż zdrowie mieszkańców?
Mam nadzieję, że nie. W ubiegły wtorek komisja zdrowia wystosowała pismo w tej sprawie do zarządu. Los tych poradni nie jest jeszcze przesądzony. Będziemy o nie walczyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki