Przed dużym wyzwaniem stanął 55-letni złodziej, który za pomocą ręcznej piłki do cięcia metalu próbował ukraść... nieczynny most kolejowy w Kolbudach. Podczas żmudnej pracy wycinania dużych konstrukcji metalowych obiektu przy ul. Przemysłowej zatrzymali go w sobotnie przedpołudnie policjanci z Pruszcza. Część łupu leżała w pobliżu obiektu, przygotowana do pocięcia na mniejsze kawałki.
Prawdopodobnie most miał trafić na złomowisko. 55-latkowi, który był wcześniej karany za podobne przestępstwa, grozi do pięciu lat więzienia.
Nie jest to pierwsza taka kradzież w Pomorskiem. Przed pięcioma laty policja odkryła w punkcie skupu złomu na terenie Portu Handlowego w Gdańsku skradziony stalowy most o długości 200 metrów i wadze 360 ton, pocięty na metrowe kawałki. Most w częściach, wart 1,8 mln zł, zniknął z chronionego (!) terenu jednej z gdańskich spółek. Do wywiezienia go złodzieje użyli 15 tirów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?