Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura wini matkę Oliwki, ale nie chce, by sąd ją ukarał

Monika Zacharzewska
Zdjęcie ilustracyjne
- Tak po ludzku, to mama Oliwki już już poniosła odpowiedzialność - mówi prokurator rejonowy, który skierował do sądu wniosek o warunkowe umorzenie postępowania w sprawie dziewczynki, która z wózkiem wpadła do kanału portowego w Ustce.

Do wypadku doszło we wrześniu ubiegłego roku, kiedy to rodzina z Krakowa spacerowała z kilkuletnim synkiem i 3,5-miesięczną wówczas córeczką w wózku, po molo w Ustce. W pewnym momencie mama Oliwki puściła rączkę wózka i ten stoczył się do kanału portowego. Dziewczynkę uratował pan Dariusz Przybysz, nagrodzony potem za to m.in. przez naszą redakcję tytułem Człowieka Roku 2017. Słupszczanin bez wahania wskoczył do wody i wyłowił nieprzytomne dziecko. Za chwilę na miejsce podpłynęli skuterem ratownicy WOPR, którzy zaczęli reanimację. Dziewczynka w ciężkim stanie trafiła do szpitala.

- Po tym zdarzeniu mama Oliwki przyznała się do winy i złożyła obszerne wyjaśnienia. Zdajemy sobie sprawę przez co przeszła, ale prawo obliguje nas do prowadzenia postępowania - mówi Piotr Nierebiński, słupski prokurator rejonowy.

Słupska prokuratura postawiła Marzenie P., mamie Oliwki zarzut nieumyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.

- Mama Oliwki, tak po ludzku, już poniosła odpowiedzialność - mówi prokurator. - Skierowaliśmy więc do sądu wniosek o warunkowe umorzenie postępowania na rok. To oznacza, że jeżeli sąd podzieli nasze stanowisko, a mama Oliwki nie popełni w tym czasie przestępstwa umyślnego, to zostanie uznana za winną, ale nie poniesie kary.

Rodzice Oliwki, tak jak pan Dariusz Przybysz i jego bliscy, bardzo przeżyli wypadek w Ustce. Mnóstwo osób trzymało kciuki za zdrowie dziewczynki, która po wypadku przez pewien czas była w śpiączce farmakologicznej, a potem była długo leczona.

Dziś Oliwka ma ponad 9 miesięcy, jest w domu i rozwija się prawidłowo, choć cały czas jest pod opieką lekarzy i jest stale rehabilitowana.

Oglądaj także: Dariusz Przybysz wyciągnął 3,5 miesięczne dziecko z kanału portowego w Ustce - wideo archiwum

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Prokuratura wini matkę Oliwki, ale nie chce, by sąd ją ukarał - Głos Pomorza

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki