Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura składa apelację w sprawie wyroku uniewinniającego Nergala

Szymon Zięba
Nergal w sądzie
Nergal w sądzie Tomasz Bołt
Będzie apelacja od uniewinnienia Adama "Nergala" Darskiego - informuje w poniedziałek Małgorzata Goebel, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej w Gdyni. Tym samym sprawa ponownie trafi do gdańskiego Sądu Okręgowego.

-Powodem apelacji jest zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych przez sąd i skutkujących uniewinnieniem - tłumaczy w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim” prok. Małgorzata Goebel i wyjaśnia, że „błędne myślenie sądu” sprowadza się do tego, że „pokrzywdzonymi mogły być tylko osoby uczestniące w koncercie w klubie Ucho”. Według śledczych, pokrzywdzeni mogą być także osoby, które nie uczestniczyły bezpośrednio w koncercie Behetmoh, a widziały np. film lub czytały publikację prasową.

- Odpowiednie argumenty w tym zakresie przedstawiliśmy w środku odwoławczym - podsumowuje prok. Goebel.

- Mamy tu do czynienia ze sporem prawnym, apelacja w tej sytuacji jest sprawą oczywistą - stwierdza z kolei mec. Jacek Potulski, pełnomocnik Darskiego. - Ustalenia sądu nie budzą żadnych wątpliwości i nigdy nie budziły, wspomniany spór prawny wpisany jest w istotę tej sprawy. Liczę na to, że apelacja nie zostanie uwzględniona przez sąd odwoławczy - podsumowuje prawnik.

Na początku czerwca br., Sąd Rejonowy w Gdyni uniewinnił Adama "Nergala" Darskiego, lidera grupy Behemoth, oskarżonego o obrazę uczuć religijnych. W uzasadnieniu wyroku sędzia stwierdziła, że Darski "działał w zamiarze ewentualnym znieważenia uczuć religijnych osób, ale tylko tych obecnych na widowni", co - według sądu - nie miało odniesienia do osób biorących udział w sprawie.

Gdyński sąd rozpatrywał czyn muzyka po raz drugi. U podstaw procesu Darskiego leży głośny incydent, do którego doszło w 2007 roku w gdyńskim klubie Ucho. Podczas koncertu grupy Behemoth, której Nergal jest liderem, muzyk zniszczył Biblię, rozrzucił jej kartki i nazwał "kłamliwą księgą". Kościół Katolicki określił mianem "największej zbrodniczej sekty".

Po trzech latach od zdarzenia gdyńska Prokuratura Rejonowa, na podstawie wniosku złożonego przez kilku posłów PiS oraz Ryszarda Nowaka, oskarżyła Darskiego o "obrazę uczuć religijnych". W 2011 r. Sąd Rejonowy w Gdyni uniewinnił Darskiego uznając, że działał on "bez zamiaru bezpośredniego". Od wyroku gdyńskiego sądu odwołała się prokuratura i Nowak. W styczniu 2013 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku uchylił uniewinniający wyrok sądu niższej instancji dla Nergala i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia.

Podstawą decyzji o przekazaniu sprawy do powtórnego rozpoznaniu było stanowisko Sądu Najwyższego z października 2012 r. wyrażone na prośbę gdańskiego sądu. Sąd Najwyższy uznał wówczas, że przestępstwo obrazy uczuć religijnych popełnia nie tylko ten, kto chce go dokonać, ale także ten, kto ma świadomość, że może do niego dojść.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki